Rozmawiałem w piątek z przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka; 11 lipca odbędzie się posiedzenie komisji ws. nowelizacji ustawy o KRS i senackich poprawek do tej ustawy - powiedział w piątek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar.

Poprawki Senatu do noweli ustawy o KRS

Nowelizacja ustawy o KRS w wersji przyjętej przez Sejm przewidywała, że prawo do kandydowania na członka Rady nie będzie przysługiwało sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r. Na początku maja Senat przyjął serię poprawek do noweli. Jedna z nich zakłada, że bierne prawo wyborcze będzie przysługiwało wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.

W środę Bodnar mówił po spotkaniu z klubem KO, że trwa analizowanie opinii prawnych, przedstawionych sejmowej komisji sprawiedliwości w tej sprawie. Dopytywany, czy udało się ustalić konsensus co do tej senackiej poprawki, minister sprawiedliwości zaznaczył, że najpierw należy dokładnie zapoznać się z opiniami prawnymi w tej sprawie.

Dalsze prace nad nowelizacją ustawy

W piątek Bodnar pytany był w TVP Info o dalsze prace nad nowelą. Szef MS poinformował, że spotkał się tego dnia z nowym przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Pawłem Ślizem. Minister przekazał, że z uzyskanych przez niego informacji wynika, iż posiedzenie komisji ws. senackich poprawek do noweli odbędzie się 11 lipca.

"W międzyczasie wpłynęły opinie eksperckie" - powiedział Bodnar. Według ministra część ekspertów dobrze ocenia poprawki, inni negatywnie, a jedna z opinii mówi, że "tak naprawdę to jest decyzja polityczna". "Dlatego myślę, że dajmy sobie jeszcze trochę czasu, żeby podjąć ostateczne decyzje" - powiedział.

Założenia rządowej nowelizacji ustawy o KRS

Rządowa nowelizacja ustawy o KRS, którą Sejm uchwalił 12 kwietnia, zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty.

Nowela przewiduje też, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwało sędziom (tzw. neosędziom), którzy nimi zostali po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r. 9 maja Senat jednak jednomyślnie zaaprobował poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwało wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli w KRS przed zmianą w 2017 r., czy po tej zmianie.

Aprobaty i sprzeciwy wobec senackiej poprawki

Poprawka Senatu dotycząca biernego prawa wyborczego tzw. neosędziów uzyskała aprobatę Ministerstwa Sprawiedliwości, które w tej sprawie powołało się na opinię Komisji Weneckiej. Komisja ta pozytywnie oceniła kierunek zmian w noweli o KRS. Oceniła, że całkowite wykluczenie "neosędziów" z możliwości kandydowania do KRS pomija ich indywidualną ocenę.

Przeciwko poprawce Senatu wypowiedziały się jednak środowiska sędziowskie i prokuratorskie, według których w Krajowej Radzie Sądownictwa nie powinny zasiadać osoby z nominacjami lub awansami sędziowskimi otrzymanymi w wyniku złamania konstytucji. Z kolei z tą oceną nie zgodziły się organizacje społeczne - m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Prezydenckie zastrzeżenia co do zmian w KRS

Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była też elementem sporu między Ministerstwem Sprawiedliwości a prezydentem Andrzejem Dudą. W ocenie prezydenta, który krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. Prezydent wyraził także zastrzeżenia dotyczące przerwania kadencji obecnej KRS. (PAP)

Autorka: Agata Andrzejczak

andr/ sdd/ wus/