O możliwości popełnienia przestępstwa oraz złamania zasad etyki przez sędziów, którzy kandydowali do obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, zawiadomiło ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. Zawiadomienie obejmuje również osoby, które podpisały listy poparcia do KRS.
Pismo Iustitii dotyczy wszystkich osób, które były lub są członkami KRS ukształtowanej według obowiązujących przepisów. Mowa m.in. o wspomnianej już przewodniczącej KRS, Macieju Nawackim czy Rafale Puchalskim. Stowarzyszenie domaga się ukarania również tych, którzy kandydowali do składu obecnej KRS, ale nie zostali wybrani. W tym gronie znaleźli się m.in. Łukasz Piebiak czy Mariusz Witkowski. Ponadto w swoim zawiadomieniu Iustitia wskazuje na sędziów, którzy podpisali listy poparcia do rady oraz tych, którzy byli pełnomocnikami kandydatów na członków KRS. Zdaniem autorów pisma skierowanego do Adama Bodnara wszystkie te osoby dopuściły się zarówno przewinień dyscyplinarnych, jak i przestępstwa z art. 231 kodeksu karnego (nadużycie władzy przez funkcjonariusza publicznego). Stowarzyszenie uważa bowiem, że brały one udział w procesie dokonywania metodami pozakonstytucyjnymi zmiany ustroju państwa poprzez „wyraźne naruszenie zasady trójpodziału władzy, zasady niezależności władzy sądowniczej od innych władz oraz zasady niezawisłości sędziowskiej”.
Z kolei KRS poinformowała, że przewodnicząca Pawełczyk-Woicka złożyła do komisji etyki poselskiej Sejmu wniosek o ukaranie posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz. Powodem było to, że 1 marca br. na posiedzeniu rady nazwała ona pochodzących ze środowiska sędziowskiego członków tego organu „ruskimi onucami” i przedstawicielami Rosji. „Powyższe sformułowania niezaprzeczalnie należy uznać za niestosowne, godzące w bezpieczeństwo Polski i nieprzystające do posła na Sejm RP” – czytamy w piśmie przekazanym do komisji. ©℗