Skarżąca, Marina Hamzayan, obywatelka Armenii, należy do związku wyznaniowego świadków Jehowy. Sprawa dotyczy kary administracyjnej nałożonej przez władze nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu, podtrzymanej następnie przez niemal wszystkie instancje sądowe, za prowadzenie rozmów na tematy religijne w formule odwiedzin w domu osób, które nie należały do tego związku wyznaniowego.
To prywatne spotkanie zostało przerwane przez policjantów, którzy zarekwirowali rzeczy należące do skarżącej, a ona sama została przewieziona na posterunek i dopiero po kilku godzinach zwolniona. Powołując się na art. 9 (wolność myśli, sumienia i wyznania) i art. 14 (zakaz dyskryminacji) europejskiej konwencji praw człowieka, skarżąca zarzuciła, że nałożenie na nią kary administracyjnej za dyskusję na temat tekstu religijnego stanowiło bezprawną i nieproporcjonalną ingerencję w jej prawo do wolności wyznania (skarga nr 43082/14). Podniosła też, że doszło do dyskryminacji, ponieważ była traktowana inaczej niż wyznawcy zarejestrowanych związków wyznaniowych.
Trybunał wskazał, że kara została nałożona na skarżącą za naruszenie „zasad określonych w przepisach o organizowaniu i odbywaniu zgromadzeń religijnych, pochodów i innych uroczystości o charakterze religijnym”, podczas gdy w rzeczywistości nie uczestniczyła ona w żadnym takim zdarzeniu. Przebywała w prywatnym mieszkaniu. Na żadnym etapie nie wskazano, które konkretnie przepisy miałyby zostać naruszone przez skarżącą. Jak podkreślił trybunał, sąd apelacyjny podtrzymał decyzję Komisji Administracyjnej na tej podstawie, że wspólnota religijna świadków Jehowy nie była zarejestrowanym związkiem wyznaniowym. Trybunał uznał to za najważniejszy aspekt sprawy, podnosząc, że ograniczenie przez sąd apelacyjny praw gwarantowanych na mocy art. 9 konwencji jedynie do wyznawców zarejestrowanych związków wyznaniowych było zasadniczo niezgodne z wymogami tego przepisu i orzecznictwem samego ETPC na ten temat. W konsekwencji nastąpiło naruszenie wolności religijnej skarżącej.
W odniesieniu do zarzutu dyskryminacji trybunał uznał, że nierówne traktowanie, którego skarżąca miała być ofiarą, zostało wystarczająco uwzględnione w ocenie wolności wyznania, która doprowadziła do stwierdzenia naruszenia materialnego przepisu konwencji. Z tego powodu trybunał nie zdecydował się na odrębne badanie tych samych faktów również w kontekście art. 14.
W rozstrzygniętej sprawie interesujący był również wątek negowania przez Armenię, że ta sprawowała jurysdykcję na terytorium, na jakim doszło do naruszenia praw skarżącej, a w związku z tym, że ponosi odpowiedzialność za decyzje władz nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu. W tym aspekcie trybunał podkreślił, że badał już w innej sprawie kwestię jurysdykcji, w tym w odniesieniu do decyzji władz republiki, i stwierdził, że we wskazanym czasie (przed wojną w Górskim Karabachu, która zakończyła się 10 listopada 2020 r. przejęciem przez Azerbejdżan wszystkich okolicznych terytoriów i części właściwej republiki oraz przed kolejną zmianą sytuacji z września 2023 r. obejmującą blokadę Górskiego Karabachu, późniejsze działania Azerbejdżanu i exodusu ludności ormiańskiej) Armenia posiadała jurysdykcję w sprawach odmowy rejestracji związku wyznaniowego świadków Jehowy jako organizacji religijnej w Republice Górskiego Karabachu, a zatem i ta sprawa należała do jej jurysdykcji. ©℗