- Prokurator Generalny Adam Bodnar przedstawił Prezydentowi RP negatywną opinię w przedmiocie ułaskawienia byłych funkcjonariuszy CBA Krzysztofa B. i Grzegorza P. - czytamy we wpisie w serwisie Twitter. Funkcjonariusze o których mowa zostali skazani razem z Maciejem Wąsikiem i Mariuszem Kamińskim.

Jak możemy przeczytać w komunikacie, Prokurator Generalny przedstawił Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej akta główne i akta wykonawcze przedmiotowej sprawy wraz ze swoim stanowiskiem, w którym wnosi o nieskorzystanie z prawa łaski. Podstawą wydania opinii było uznanie prawomocności wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, co spowodowało, że spór co do prawidłowości i skuteczności wcześniejszego ułaskawienia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wskazanych osób oraz spór kompetencyjny pomiędzy Sądem Najwyższym i Trybunałem Konstytucyjnym zaistniały na kanwie tej sprawy, stały się bezprzedmiotowe.

W dalszej części komunikatu Prokurator Generalny zajmując negatywne stanowisko, "kierował się obowiązującą w demokratycznym państwie zasadą równości wobec prawa wszystkich obywateli i dlatego uznał, że stosowanie nadzwyczajnych środków prawnych wobec osób pełniących ważne funkcje publiczne, nie może tworzyć ich uprzywilejowanej pozycji względem innych osób skazanych. Prokurator Generalny uwzględnił również okoliczności zachodzące wobec tych skazanych, a dotyczące ich zachowania po prawomocnym wyroku, w tym zwłaszcza negowanie przez nich rozstrzygnięcia sądu. Trzeba też zauważyć, że prawo łaski powinno dotyczyć osób, które co najmniej rozpoczęły odbywanie orzeczonej kary pozbawienia wolności, podczas gdy Krzysztofowi B. i Grzegorzowi P. sąd wykonawczy wstrzymał jej wykonanie. Stanowisko Prokuratora Generalnego nie jest wiążące dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".