Parlamentarne komisje śledcze muszą co do zasady przestrzegać rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) – stwierdził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

TSUE wskazał również, że nieprawidłowości związane z brakiem przestrzegania zasad chroniących dane osobowe powinien badać ten sam krajowy organ nadzorczy, który zajmuje się nadużyciami ze strony innych podmiotów. Wyjątkiem może być jedynie działalność komisji śledczej mającej na celu ochronę bezpieczeństwa państwa.

Sprawa, w której zapadło rozstrzygnięcie TSUE, dotyczyła austriackiego parlamentu. Tamtejsze władze powołały komisję śledczą, której celem było zbadanie nacisków wywieranych na federalny urząd zajmujący się ochroną konstytucji i zwalczaniem terroryzmu. W trakcie prac komisji, w obecności mediów, przesłuchano tajnego funkcjonariusza policji, zajmującego się zwalczaniem przestępczości w ruchu drogowym. Następnie opublikowano protokół z przesłuchania mężczyzny wraz z podaniem jego imienia i nazwiska. Zdecydowano się na to pomimo wniosku świadka o utajnienie jego danych osobowych.

Mężczyzna złożył skargę do austriackiego urzędu odpowiedzialnego za egzekwowanie przestrzegania RODO. Jednak organ oddalił wniosek, twierdząc, że jako część władzy wykonawczej nie może oceniać działań podejmowanych przez parlamentarną komisję śledczą, a więc władzę ustawodawczą. Poszkodowany świadek wniósł sprawę do sądu, który następnie zadał pytanie prejudycjalne TSUE.

Luksemburski trybunał stwierdził, że parlamentarna komisja śledcza, tak samo jak wszystkie inne organy państwa, podlega obowiązkom wynikającym z RODO. Nie wolno więc jej ujawniać danych osobowych przesłuchiwanych świadków, gdy ci wnoszą o ich utajnienie. Wskazano jednak, że w sytuacji, w której działania komisji są bezpośrednio związane z ochroną bezpieczeństwa państwa, można zrezygnować z reguł chroniących dane osobowe. Należy to jednak uzasadnić, natomiast w ocenie TSUE kwestia badania nacisków politycznych na organ zajmujący się zwalczaniem terroryzmu nie jest bezpośrednio związana z bezpieczeństwem narodowym.

Ponadto w wyroku TSUE zwrócono uwagę na to, że w przypadku wyznaczenia przez państwo tylko jednego organu odpowiedzialnego za egzekwowanie przestrzegania zasad RODO to do niego należy kierować wszystkie sprawy. Ten mechanizm nie narusza zasady trójpodziału władzy. W przypadku wyłączenia komisji parlamentarnych spod jurysdykcji urzędu badającego naruszenia RODO cele wyznaczone przez unijne przepisy nie mogłyby być prawidłowo zrealizowane. Państwo może powołać do istnienia więcej niż jeden organ zajmujący się tymi kwestiami, jeśli jednak tego nie zrobiło, wówczas to właśnie ten urząd jest właściwy do rozpatrywania wszelkiego rodzaju spraw.

W Polsce organem odpowiedzialnym za egzekwowanie przestrzegania zasad RODO jest prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. ©℗

orzecznictwo