W toku postępowania upadłościowego pojawia się wiele kwestii dotyczących roli syndyka, majątku upadłego, oraz praw i obowiązków obu stron. Oto szesnaście kluczowych pytań i odpowiedzi, które pomogą zrozumieć, jak działa to proces, zgodnie z polskim Prawem Upadłościowym. Skoncentrujmy się na roli syndyka, jego uprawnieniach i obowiązkach, a także na tym, jakie czynności może podejmować w trakcie postępowania upadłościowego.

Skąd upadły dowiaduje się o wyznaczeniu syndyka?

Postanowienie o ogłoszeniu upadłości jest obwieszczane niezwłocznie w publicznym Krajowym Rejestrze Zadłużonych. Upadły może dzięki temu bez problemu zweryfikować czy w jego sprawie została ogłoszona upadłość. Najczęściej jednak dłużnik dowiaduje się o wyznaczeniu syndyka poprzez kontakt telefoniczny ze strony organu pozasądowego. Nierzadko też (w szczególności wówczas, gdy we wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnik nie wskazał numeru telefonu, ani też maila) upadły dowiaduje się o tym, że upadł z zawiadomienia o ogłoszeniu upadłości wysyłanego przez syndyka.

W jaki sposób syndyk ustala majątek upadłego?

Syndyk składa do komornika sądowego właściwego z uwagi na miejsce zamieszkania dłużnika wniosek o poszukiwanie majątku. Syndyk występuje także z zapytaniem do właściwego Naczelnika Urzędu Skarbowego z wnioskiem o udzielenie informacji dotyczących upadłego, mających wpływ na ocenę jego sytuacji majątkowej, w szczególności dotyczących okoliczności powodujących powstanie po stronie upadłego obowiązku podatkowego w okresie pięciu lat przed złożeniem wniosku. Syndyk uzyskuje także informację z Centralnej Informacji Krajowego Rejestru Sądowego oraz prosi upadłego o uzupełnienie stosownej ankiety i złożenia oświadczenia o wydaniu całego majątku. Dość często o istnieniu majątku syndyk dowiaduje się również podczas osobistego spotkania z upadłym.

Czy syndyk dokona zajęcia rachunku bankowego?

Tak, w przypadku większości rachunków bankowych do zajęcia dojdzie już w dniu ogłoszenia upadłości. Tak naprawdę po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej to zazwyczaj bank automatycznie blokuje możliwość korzystania z konta osobistego przez upadłego. Pieniądze zgromadzone na rachunkach od teraz wchodzą też w skład masy upadłościowej, a wyłączne prawo do zarządzania nimi przechodzi na syndyka. Syndyk musi wydać stosowną dyspozycję, żeby upadły mógł korzystać ze zgromadzonych na rachunku środków (np. umożliwiającą dłużnikowi zarządzanie kwotą nie wyższą niż 2700 zł miesięcznie). Nie wszystkie konta zostaną zablokowane automatycznie, dlatego też w niektórych sytuacjach to syndyk złoży stosowny wniosek (dotyczy to np. dość popularnego konta Revolut).

Czy syndyk może wejść do domu w którym mieszka upadły, ale niebędącego jego własnością?

Przepisy prawa upadłościowego nie obligują syndyka do spotkań w miejscu zamieszkania upadłego. Tak naprawdę, syndyk nie został nawet wyposażony w kompetencje, które umożliwiałyby mu wejście do mieszkania upadłego i kontrolę majątku bez zapowiedzi i zgody upadłego. Tym bardziej w przypadku, w którym upadły nie mieszka w swoim mieszkaniu trudno znaleźć normę prawną pozwalającą syndykowi na wejście do majątku nawet nienależącego do masy. Prawidłową praktyką w takiej sytuacji jest spotkanie w kancelarii syndyka. W prawie upadłościowym syndykowi nie przyznano uprawnienia analogicznego do uprawnienia komornika, który z kolei może zawiadomić dłużnika o zamiarze wejścia do jego mieszkania lub mieszkania, w którym dłużnik zamieszkuje, w celu przeszukania i oględzin.

Co ważne, jeśli syndyk na trafi na przeszkody związane z objęciem majątku upadłego, np. nieruchomości, może być wprowadzony w objęcie majątku przez komornika. W każdym przypadku weryfikacja możliwości dokonania takiej czynności będzie uzależniona od okoliczności faktycznych, np. zamieszkiwania innych osób w tym miejscu.

Czy syndyk zabierze samochód?

Z dniem ogłoszenia upadłości majątek należący do upadłego staje się masą upadłości, którą zarządza syndyk. Jeśli zatem upadły jest właścicielem samochodu, syndyk zajmie go celem spieniężenia, a następnie zaspokojenia wierzycieli. Tak dzieje się w większości przypadków. W niektórych sytuacjach można jednak złożyć wniosek o wyłączenie pojazdu z masy upadłości. Jest to możliwe jedynie w uzasadnionych przypadkach, np. jeżeli służy on do przewożenia niepełnosprawnego członka rodziny, nad którym upadły sprawuje opiekę albo jest niezbędny do celów zarobkowych. Decyzję o wyłączeniu samochodu z masy upadłości podejmuje sąd, po uzyskaniu stanowiska syndyka w tym zakresie.

Czy syndyk sprzeda rasowego psa?

Jeżeli w dniu ogłoszenia upadłości rasowy pies jest w posiadaniu dłużnika, z mocy prawa jest objęty masą upadłości. Jeśli pies nie jest własnością dłużnika można złożyć wniosek o wyłączenie rasowego psa z masy upadłości. Zauważyć należy, że przepisy prawa wskazują, że nie wszystkie zwierzęta mogą zostać sprzedane przez syndyka. Zwierzętami wyłączonymi spod egzekucji (wskazanymi wprost w przepisach) są jedna krowa lub dwie kozy albo trzy owce, które są niezbędne do wyżywienia dłużnika, jak również będących na jego utrzymaniu członków rodziny. Oczywiście, treść przepisów to jedno, a praktyka pokazuje różnego rodzaju rozwiązania i nierzadko sąd wyłącza z masy upadłości zwierzęta (psy, koty) będące własnością upadłego.

Jak syndyk zajmuje wynagrodzenie?

Po ogłoszeniu upadłości syndyk kieruje pismo do zakładu pracy dłużnika z informacją o ogłoszeniu upadłości dłużnika oraz wskazaniem jaka kwota wynagrodzenia nie podlega zajęciu, a jaka powinna być przekazywana do masy upadłości. Co ważne, syndyk może zająć dochody uzyskiwane przez upadłego nie tylko na podstawie umowyo pracę, ale np. umowy zlecenie czy umowy o dzieło. Pracodawca zobowiązany jest przekazywać część podlegającą zajęciu do masy upadłości, pozostałą zaś kwotę upadłemu.

Czy syndyk zajmie emeryturę bądź rentę?

W skład masy upadłości wchodzi majątek należący do upadłego w dniu ogłoszenia upadłości, jak również nabyty w toku postępowania upadłościowego. W związku z tym niewątpliwie uzyskiwana przez upadłego emerytura czy renta zostanie zajęta przez syndyka. Syndyk zajmie jednak tylko część emerytury lub renty, która nie jest wyłączona spod egzekucji. Pozostała kwota będzie przekazywana upadłemu. Zgodnie z przepisami syndyk powinien zająć nie więcej niż 25% renty lub emerytury. Upadły (jak też syndyk) może jednak wystąpić do sądu upadłościowego o inny sposób określenia części dochodu upadłego, która nie wchodzi do masy upadłości. Bierze się wówczas pod uwagę szczególne potrzeby upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, w tym ich stan zdrowia, potrzeby mieszkaniowe oraz możliwości ich zaspokojenia (np. zwiększone wydatki upadłego związane z utrzymaniem niepełnosprawnego dziecka).

Czy syndyk zajmie 500+?

Nie, syndyk nie powinien tego robić, gdyż świadczenie 500+ jest wyłączone spod egzekucji, przez co nie wchodzi do masy upadłości i nie podlega zajęciu. Zdarzają się oczywiście sytuacje, w których bank automatycznie zablokował konto bankowe, na które wpływa powyższe świadczenie – wówczas syndyk wystąpi do banku z prośbą o comiesięczne zwolnienie tych środków. Analogicznie syndyk nie zajmie świadczenia alimentacyjnego, świadczenia pieniężnego wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, świadczenia rodzinnego, dodatku rodzinnego, pielęgnacyjnego, porodowego, dla sierot zupełnych, zasiłku dla opiekunów, świadczenia z pomocy społecznej, świadczenia integracyjnego.

Jak syndyk sprzedaje majątek?

Likwidacja masy upadłości może być dokonywana w drodze przetargu, aukcji lub z wolnej ręki. Syndyk zamieszcza informacje o składnikach masy w Krajowym Rejestrze Zadłużonych. W toku upadłości konsumenckiej z uwagi na ubóstwo masy (zazwyczaj upadli nie posiadają majątku lub należą do niego rzeczy o stosunkowo niskiej wartości typu udziały w spółkach, pojazdy mechaniczne) zasadniczo syndyk dokonuje sprzedaży majątku z wolnej ręki. Syndyk umieszcza ogłoszenie o sprzedaży np. skutera na olx czy też innym portalu internetowym. Potencjalni zainteresowani składają oferty na nabycie danego składnika, zaś syndyk wybiera najkorzystniejszą z nich lub zarządza licytację (wszystko jest uregulowane w regulaminie sprzedaży sporządzanym przez syndyka).

Czy syndyk może zmusić upadłego do podjęcia zatrudnienia?

Syndyk nie ma możliwości wydania np. formalnego zarządzenia w tym zakresie. Jak zaś zostało wskazane poniżej – syndyk będzie weryfikował możliwości zarobkowe upadłego. Fakt, że upadły nie pracuje nie przesądza o tym, że nie zostanie dla niego ustalony plan spłaty w wysokości np. 1000 zł miesięcznie. Jeśli upadły nie podejmuje zatrudnienia, powinien w sposób racjonalny i uzasadniony wykazać dlaczego nie pracuje, a tym samym nie dąży do zwiększenia swoich możliwości zarobkowych.

Jak syndyk przygotowuje projekt planu spłaty wierzycieli?

Przede wszystkim syndyk weryfikuje przychody i wydatki upadłego. Bierze pod uwagę ile osób jest na utrzymaniu upadłego, a także w jaki sposób doszło do niewypłacalności dłużnika. Najważniejsze z punktu widzenia wysokości poszczególnych rat określonych w projekcie planu spłaty wierzycieli jest ustalenie możliwości zarobkowych dłużnika. Jeśli dłużnik nie wykorzystuje ich w pełni (np. nie szukając pracy w sytuacji, gdy jest osobą młodą i zdrową lub pracując z wynagrodzeniem minimalnym pomimo wysokich kwalifikacji zawodowych), miesięczna wysokość raty określonej przez syndyka może być nawet wyższa niż zarobki osiągane przez dłużnika. Z kolei długość okresu spłaty jest zależna przede wszystkim od tego w jaki sposób powstało zadłużenie (np. czy upadły nie doprowadził do swojej niewypłacalności w wyniku rażącego niedbalstwa).

Kto płaci syndykowi?

Co do zasady, wynagrodzenie syndyka pokrywane jest z funduszy masy upadłości, tj. środków pieniężnych zgromadzonych przez syndyka w związku z likwidacją składników majątkowych należących do upadłego, jak też np. potrąceń dokonywanych w toku postępowania. Może zdarzyć się jednak sytuacja, że ubóstwo masy upadłości nie pozwoli na pokrycie kosztów postępowania (a więc także wynagrodzenia syndyka). Wówczas kosztami postępowania upadłościowego zostanie obciążony tymczasowo Skarb Państwa. W takim przypadku koszty te uwzględnia się w pełnej wysokości w planie spłaty wierzycieli, o ile w toku postępowania upadłościowego zostanie ustalony i będzie to możliwe z uwagi na sytuację życiową dłużnika. Jeżeli jednak koszty postępowania, w tym wynagrodzenie syndyka nie zostanie zaspokojone w ramach planu spłaty - poniesie je Skarb Państwa. Warto również wskazać, że wbrew powszechnemu myśleniu syndyk nie otrzymuje miesięcznego wynagrodzenia z tytułu pełnionej przez siebie funkcji.

Czy syndyk może wnieść o umorzenie postepowania upadłościowego?

Tak, przepisy prawa upadłościowego przewidują możliwość złożenia przez syndyka wniosku o umorzenie postępowania upadłościowego. Taka sytuacja może mieć miejsce przede wszystkim jeśli upadły nie współpracuje z syndykiem w toku postępowania, np. jeśli syndyk wzywa upadłego do złożenia wyjaśnień a dłużnik nie reaguje albo udziela niepełnych informacji. Ponadto, syndyk może wystosować wniosek o umorzenie postępowania, gdy upadły nie ujawni syndykowi majątku lub nie będzie chciał wydać syndykowi majątku lub dokumentów albo będzie majątek ukrywał.
O umorzeniu postępowania upadłościowego decyduje sąd, po wysłuchaniu syndyka oraz upadłego, a w razie konieczności także wierzycieli.

Co zrobić gdy syndyk nie działa zgodnie z prawem?

Można złożyć skargę na syndyka. Skarga może dotyczyć zarówno czynności syndyka, która została dokonana w sposób nienależyty, jak również zaniechania dokonania przez syndyka czynności, do której był zobligowany. Skargę taką wnosi się do sądu upadłościowego, za pośrednictwem syndyka, który może ją uwzględnić w terminie 3 dni od dnia jej otrzymania. Jeśli jednak skarga nie zostanie uwzględniona przez syndyka w całości, syndyk przekaże ją do sądu upadłościowego do dalszego procedowania.

Kiedy syndyk zwolni rachunek bankowy?

Po zakończeniu postępowania upadłościowego, tj. po wydaniu postanowienia o ustaleniu planu spłaty wierzycieli albo umorzeniu zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli lub warunkowym umorzeniu zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli. Wówczas kończy się rola syndyka i może on wydać stosowną dyspozycję w tym zakresie.

Elwira Bielecka – aplikant radcowski w RESIST Rezanko Sitek
Agata Duda-Bieniek – radca prawny w RESIST Rezanko Sitek, doradca restrukturyzacyjny w RESIST Restrukturyzacje