O rozważenie nowelizacji przepisów określających oprocentowanie pożyczek na cele mieszkaniowe udzielanych sędziom i prokuratorom zwrócił się do ministra sprawiedliwości rzecznik praw obywatelskich. Regulacje te są bowiem tak skonstruowane, że przy wysokiej inflacji oprocentowanie to jest wyższe niż to dotyczące produktów finansowych oferowanych na rynku.

Oprocentowanie tego typu kredytów określa rozporządzenie ministra sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad planowania i wykorzystywania środków finansowych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów i prokuratorów oraz warunków przyznawania pomocy (Dz.U. z 1995 r. nr 114, poz. 554). Odpowiada ono wysokości średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem określanego corocznie w ustawie budżetowej. Rozporządzenie jest z 1995 r., co oznacza, że zasady oprocentowania sędziowskich i prokuratorskich pożyczek pozostają niezmienione od niemal 30 lat. Tymczasem sytuacja gospodarcza się zmienia, co wpływa na wskaźnik inflacji. Efekt? Gdy jest ona niska, oprocentowanie tego typu kredytów jest preferencyjne względem tego proponowanego przez podmioty komercyjne, przy wysokiej inflacji z kolei jest ono dużo wyższe.

RPO ma świadomość, że przepisy będące podstawą wydania rzeczonego rozporządzenia pozostawiają ministrowi dużą swobodę w określaniu zasad oprocentowania pożyczek udzielanych sędziom i prokuratorom na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Uważa jednak, że szef resortu sprawiedliwości powinien kształtować je z uwzględnieniem norm konstytucyjnych, „w tym zwłaszcza zasady zaufania obywatela do państwa (art. 2 Konstytucji) oraz zasady prowadzenia polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli (art. 75 ust. 1 Konstytucji)”.

Profesor Marcin Wiącek przypomina, że uprawnieni, którzy zdecydowali się zaciągnąć zobowiązanie, czynili to w zaufaniu do prawodawcy. Mogli więc mieć uzasadnione oczekiwanie, że warunki spłaty pożyczki nie będą gorsze niż te obowiązujące na komercyjnym rynku kredytów hipotecznych.

RPO podnosi również, że sędziowie i prokuratorzy, którzy wzięli przysługujący im kredyt wiele lat temu, „nie mogli przewidzieć ciągu nagłych i mających globalne znaczenie zdarzeń, które spowodowały gwałtowne pogorszenie sytuacji gospodarczej (w tym wzrost inflacji)”. Wśród tych zdarzeń rzecznik wymienia wybuch epidemii COVID-19 i podjęte w celu jej zaradzenia działania rządów państw całego świata oraz agresję Rosji na Ukrainę.

Marcin Wiącek zauważa również, że sędziowie i prokuratorzy zaciągający omawiane pożyczki nie mieli zagwarantowanego prawa do kompleksowej informacji potrzebnych do oceny ryzyka i kosztów związanych z zawarciem umowy. Co więcej, zwykli obywatele, którzy wzięli kredyty hipoteczne na rynku komercyjnym – inaczej niż sędziowie i prokuratorzy – otrzymali wsparcie od ustawodawcy w postaci możliwości skorzystania z tzw. wakacji kredytowych.

Uwzględniając wszystkie te okoliczności, RPO zwrócił się do MS z prośbą o rozważenie stosownej nowelizacji przepisów określających oprocentowanie pożyczek sędziowskich i prokuratorskich udzielanych na cele mieszkaniowe. ©℗