Adwokaci chcą, by świadczenie pomocy prawnej było zarezerwowane dla osób posiadających stosowne kwalifikacje. Według branży odszkodowawczej unicestwi to efekty przeprowadzonej w 2005 r. deregulacji zawodów prawniczych.

Naczelna Rada Adwokacka skierowała do prezydenta, rządu oraz Sejmu i Senatu petycję w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do silniejszego uregulowania rynku usług prawnych. Na początku lutego br. senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji postanowiła wstrzymać się z wyrażeniem stanowiska do czasu otrzymania opinii szeregu instytucji.
Według NRA propozycja ma zapewnić konsumentom oraz przedsiębiorcom profesjonalną i rzetelną pomoc prawną. Adwokatura argumentuje, że przeciętny człowiek nie odróżnia „kancelarii adwokackiej” lub „kancelarii radcy prawnego” prowadzonej przez przedstawiciela regulowanego zawodu od „kancelarii prawnej” lub „kancelarii doradztwa prawnego”, do której założenia wystarczy ukończenie 18. roku życia.
„Podmioty działające na rynku pomocy prawnej, wyjąwszy osoby wykonujące zawody zaufania publicznego, nie są zobowiązane do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, nie podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej, nie obowiązują ich kodeksy etyczne, a także nie są zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej w odniesieniu do pozyskiwanych informacji lub dokumentów” - wylicza w uzasadnieniu do petycji prezes NRA adwokat Przemysław Rosati.
Przytacza też inne argumenty: adwokaci i radcowie muszą legitymować się kwalifikacjami potwierdzonymi państwowym egzaminem, podlegają nadzorowi samorządów zawodowych, wiążą ich ograniczenia co do możliwości reklamowania swoich usług oraz gwarancje w postaci regulowanego zwrotu kosztów zastępstw procesowych.
Tego typu wymagania nie dotyczą kancelarii prawnych, frankowych czy odszkodowawczych. NRA zwraca uwagę na przypadki pokrzywdzenia klientów przez takie podmioty, stwierdzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Choćby wpisywanie do wzorców umów klauzuli, zgodnie z którą powództwo o zapłatę miałoby zostać wytoczone tylko w przypadku zgody obu stron umowy, albo też postanowienia umożliwiającego spółce dowolny wybór adwokata lub radcy prawnego reprezentującego klienta.

Postulaty adwokatury

Do petycji NRA dołączyła proponowany projekt ustawy o szczególnych zasadach prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu pomocy prawnej. Przewiduje on, że działalność polegająca na świadczeniu pomocy prawnej będzie dostępna tylko dla adwokatów, radców prawnych, prawników zagranicznych oraz - w sytuacjach określonych w ustawach - dla przedstawicieli innych regulowanych zawodów (np. notariuszy, rzeczników patentowych, doradców podatkowych, doradców restrukturyzacyjnych).
Własny projekt regulujący działalność kancelarii odszkodowawczych szykuje Ministerstwo Sprawiedliwości
Projekt szeroko definiuje „działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług prawnych”. Ma to być „wszelkiego rodzaju odpłatna działalność wymagająca wiedzy lub kwalifikacji prawniczej”. Projekt „w szczególności” za taką działalność uznaje: udzielanie porad prawnych, sporządzanie opinii prawnych, pism procesowych, innych pism i ich projektów wywołujących lub mających wywołać skutki prawne, opracowywanie - w związku z udzieloną poradą prawną lub sporządzoną opinią - projektów aktów normatywnych, a także występowanie w charakterze obrońcy lub pełnomocnika przed sądami, organami ścigania i administracją.
Projekt przewiduje m.in., że tylko podmioty, które wykażą odpowiednie kwalifikacje zawodowe, mogłyby posługiwać się kodem Polskiej Klasyfikacji Działalności 69.10 „Działalność prawnicza”. Za świadczenie pomocy prawnej wbrew przepisom ustawy groziłaby grzywna do 50 tys. zł.

Co ze swobodą działalności gospodarczej

Propozycje adwokatury krytykuje Polska Izba Doradców i Pośredników Odszkodowawczych (PIDiPO).
- Nadzór samorządu, konieczność zdania egzaminu czy posiadanie ubezpieczenia OC w naszej ocenie nie stanowią zabezpieczenia interesów osób korzystających z usług prawnych - mówi DGP prezes PIDiPO Radosław Pęcherzewski. - Znane są wszakże doniesienia medialne wskazujące na nieprawidłowe działanie adwokatów. Nadzór samorządu czy państwowy egzamin nie były więc żadnym zabezpieczeniem dla klientów kancelarii adwokackiej.
Przede wszystkim jednak PIDiPO podważa zgodność propozycji NRA z konstytucją. Zwraca uwagę na gwarancję swobody wykonywania działalności gospodarczej, a także wynikający z ustawy zasadniczej wymóg racjonalności prawodawcy, który nie powinien nadmiernie komplikować życia społecznego.
Wątpliwości co do konstytucyjności proponowanych regulacji wyraziło też Biuro Analiz Sejmowych. Między innymi z tego powodu w grudniu ub.r. sejmowa komisja ds. petycji zdecydowała o nieuwzględnieniu petycji adwokatury. Prace mogą się jednak toczyć w komisji Senatu. Jej pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbyło się 2 lutego.
- Nie można akcentować, bo doświadczenie nam pokazało, jakie tego są skutki, zasady swobody gospodarczej jako tej, która ma pierwszeństwo nad innymi postanowieniami konstytucyjnymi. Chyba niekoniecznie priorytet wolnego rynku ma być przedkładany nad ochronę praw obywateli - mówiła adwokat Dorota Kulińska reprezentująca NRA.
Przedstawiciele PIDiPO zwracali zaś uwagę, że propozycje adwokatów dotyczą nie tylko ich branży, ale uniemożliwią też np. architektom reprezentowanie inwestora przed urzędami.
Co ciekawe, obie grupy interesu odwołują się do deregulacji zawodów prawniczych, zapoczątkowanej w 2005 r. przez nowelizację ustawy - Prawo o adwokaturze, nazywanej „lex Gosiewski”. Adwokaci argumentują, że rynek usług prawnych jest otwarty, osoby potrzebujące pomocy nie mają już problemu z dostępem do adwokata lub racy prawnego, proponowane przez nich zmiany byłyby więc domknięciem deregulacji. Prezes PIDiPO w piśmie do komisji Senatu twierdził natomiast, że jest przeciwnie - projekt adwokatury może unicestwić pozytywne skutki deregulacji.
Tymczasem własny projekt regulujący działalność kancelarii odszkodowawczych szykuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Potwierdziło to w korespondencji z rzecznikiem praw obywatelskich, który również zwracał uwagę na konieczność uregulowania doradztwa prawnego.
Resort nie odpowiedział dotąd na pytania DGP o szczegóły prac. Senacka komisja uznała, że wróci do dyskusji nad petycją adwokatury po otrzymaniu opinii MS, a także Ministerstwa Finansów, Komisji Nadzoru Finansowego, UOKiK oraz RPO. ©℗
Ośmiokrotny wzrost liczby profesjonalnych prawników / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe