Przepisy o upadłości konsumenckiej miały oddziaływać wychowawczo. Gdyby jednak zobowiązanie dłużnika do wykonania planu spłaty wierzycieli miało go wpędzić w nową spiralę długu, należy odstąpić od planu i umorzyć w całości wszelkie należności. Do takich wniosków doszedł Sąd Okręgowy w Bydgoszczy.
O ogłoszenie upadłości konsumenckiej wnioskowała 71-letnia kobieta, która otrzymuje 2350 zł netto emerytury. Jej miesięczne wydatki – w tym na żywność i leki – to minimum 2 tys. zł. W toku postępowania upadłościowego wierzytelność zgłosił jeden podmiot – Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zobowiązania kobiety wobec ZUS wynosiły łącznie niemal 700 tys. zł.
Rozpoznający w I instancji wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej sąd uznał, że emerytka do swojej niewypłacalności nie doprowadziła umyślnie ani wskutek rażącego niedbalstwa, nie zwiększyła też jej stopnia celowo. Jednocześnie jednak zdecydował, że jest ona w stanie realizować plan spłaty i ustalił wysokość miesięcznej raty na 100 zł. Mają być one płacone przez okres 24 miesięcy. Sąd przypominał, że zasadą jest ustalenie planu spłaty, a umorzenie zobowiązań bez jego ustalenia jest wyjątkiem.
Rozstrzygnięcie to zostało zakwestionowane przez dłużniczkę, a sąd II instancji przychylił się do jej argumentów. Kobieta wskazywała, że ustalenie planu spłaty doprowadziłoby ją do wpadnięcia w kolejną spiralę długów, które to długi – przy jej możliwościach finansowych – i tak nigdy nie zostałyby spłacone.
„Mając na uwadze względy humanitarne oraz aktualną sytuację osobistą upadłej, w szczególności zdrowotną, bezprzedmiotowe i bezcelowe jest zatem ustalanie w jej przypadku planu spłaty wierzycieli” – czytamy w niedawno opublikowanym uzasadnieniu postanowienia SO w Bydgoszczy. Sąd zauważył, że ewentualne zobowiązanie kobiety do jakichkolwiek spłat zadłużenia podważyłoby cel konsumenckiego postępowania upadłościowego. Ma ono bowiem prowadzić do oddłużenia konsumentów w taki sposób, aby mogli powrócić do normalnego życia, a nie by popadali w ubóstwo.
Bydgoski sąd przyznał, że upadłość ogłaszana wobec osób fizycznych musi się wiązać z wyrzeczeniami i zmianą ich stylu życia, a tym samym pełnić – obok funkcji windykacyjnej – także funkcję wychowawczą. Mimo to doszedł do wniosku, że w przypadku upadłej, która jest osobą w podeszłym wieku, mającą liczne problemy zdrowotne utrudniające codzienne funkcjonowanie, „nie sposób zasadnie mówić o realizacji oddziaływania «wychowawczego»”. Sąd podkreślił, że za uznaniem ustalenia planu spłaty wierzycieli za bezprzedmiotowe i bezcelowe przemawiały względy humanitarne. ©℗

orzecznictwo

Postanowienie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 20 grudnia 2022 r., sygn. akt VIII Gz 203/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia