Jak zaznaczają eksperci, generalnie prawo rodzinne jest jedną z rzadziej reformowanych gałęzi prawa cywilnego, przez co część nadal stosowanych rozwiązań nie jest już zgodna ze współczesnymi standardami prawa międzynarodowego i europejskiego. Zdaniem ekspertów propozycję resortu obejmującą nowelizację kodeksu rodzinnego i opiekuńczego można jednak uznać za krok w dobrym kierunku. Chodzi przede wszystkim o zmiany obejmujące domniemanie ojcostwa, dzięki którym ma zostać ograniczona liczba czasochłonnych i długotrwałych procesów o zaprzeczenie ojcostwa. „Obecna regulacja art. 62 KRO nie odpowiada bowiem ani rzeczywistości, ani potrzebom społecznym. W Polsce rozwód warunkowany jest trwałym i zupełnym rozkładem pożycia, do czego z reguły konieczny jest upływ czasu, a do tego nierzadko sam proces rozwodowy trwa dłużej niż rok” – uznano w uwagach.
Bardziej sceptycznie OBSiL KRRP podchodzi za to do zmian obejmujących m.in. kwestie transkrypcji zagranicznych aktów stanu cywilnego i nowe podstawy do odmowy rejestracji. „Owe wyłączenia są zgodne z zasadami Konstytucji RP oraz podstawowymi zasadami polskiego prawa rodzinnego, jednakże mogą rodzić pytania o ich zgodność ze zmianami społecznymi i nadążanie za tymi zmianami” – podkreślają autorzy opinii.