- Aplikacja jest zdecydowanie najlepszą drogą do zawodu. Wynika to z tego, że jest ona przedsięwzięciem celowanym m.in. w zdanie egzaminu - mówi w rozmowie z DGP Marcin Derlacz, adwokat, przewodniczący Komisji Aplikacji Adwokackiej przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.
Znamy już wyniki tegorocznego egzaminu adwokackiego. Ogólna zdawalność wyniosła 82 proc., przy czym widać znaczną rozpiętość między osobami, które ukończyły aplikację w zeszłym roku (90 proc. wyników pozytywnych), a tymi, które przystąpiły do egzaminu bez aplikacji (54 proc. zdało). Z czego to może wynikać?
To kolejny dowód na to, że aplikacja jest zdecydowanie najlepszą drogą do zawodu. Wynika to z tego, że jest ona przedsięwzięciem celowanym m.in. w zdanie egzaminu. Przez całe trzy lata jej trwania, przez kolejne przedmioty, z którymi aplikanci się spotykają, przewija się temat egzaminu adwokackiego. Natomiast osoby, które przystępują do niego z innych uprawnień niż aplikacja, przygotowują się do niego samodzielnie bez wsparcia, jakie daje szkolenie aplikantów adwokackich.
Pozostało
75%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama