Pierwsza wypłata w ramach KPO będzie możliwa w momencie, kiedy nowe prawo (o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów) zostanie wdrożone – powiedziała w Polsce przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
Von der Leyen w czwartek spotkała się w Belwederze z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim, następnie wystąpiła wraz z nimi na konferencji prasowej w siedzibie Polskich Sieci Energetycznych w Konstancinie-Jeziornie. Przypomniała, że KE w środę zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy, natomiast Polska zobowiązała się do zapewnienia niezawisłości sadownictwa.
Von der Leyen o KPO i niezawisłym sądownictwie
Według słów von der Leyen, to zobowiązanie obejmuje trzy punkty:
- Obecna Izba Dyscyplinarna zostanie zniesiona i zastąpiona niezależnym i niezawisłym sądem
- Reżim dyscyplinarny sędziów musi być zreformowany. Kontrowersyjne wykroczenia dyscyplinarne, takie jak te zgłoszone do TUSE np. jeśli chodzi o status sędziów, muszą zostać wycofane.
- Sędziowie, którzy ucierpieli w wyniku decyzji ID, mają prawo, by ich sprawa została poddana rewizji przez nową izbą.
- Te trzy zobowiązania, które zostały przekute w kamienie milowe, muszą być wypełnione, zanim jakiekolwiek wypłaty zostaną dokonane – stwierdziła von der Leyen. - Pierwsza wypłata będzie możliwa w momencie, kiedy nowe prawo zostanie wdrożone. Dodatkowo Polska musi do końca 2023 r. wykazać, że wszyscy niezgodnie z prawem zwolnieni sędziowie zostaną przywróceni na stanowisko.
- Ale nie jesteśmy na końcu drogi jeśli chodzi o praworządność w Polsce – dodała szefowa KE. - Po raz pierwszy w naszej historii Europejczycy finansuje plan odbudowy na tak bezprecedensową skalę. Państwa członkowskie i parlament (europejski) przyjęły prawo, że te pieniądze muszą być wydawane zgodnie z naszymi regułami i wartościami. Dlatego też przyjęliśmy proces monitorowania, by upewnić się, że pieniądze będą dobrze i mądrze wydawane. Mamy w rękach instrument, który pozwala nam chronić budżet.
- Nasze poparcie (wobec KPO) jest dobrym krokiem w kierunku wypłaty 35 mld euro na rzecz Polski. To jest pierwszy krok. Pieniądze będą wypłacone w momencie, gdy inwestycje i reformy zostaną dokonane – podsumowała przewodnicząca KE.
Morawiecki: Nie dopuścimy do anarchii w systemie wymiaru sprawiedliwości
"Chce powiedzieć jasno. My na pewno nie dopuścimy do anarchii w systemie wymiaru sprawiedliwości, ponieważ do suwerennej decyzji każdego państwa członkowskiego należy właśnie to, aby system działał jak najlepiej" - powiedział Morawiecki.
Szef rządu ocenił, że w "naszym interesie jest to, aby wszyscy sędziowie byli maksymalnie niezależni, niezawiśli, bezstronni". "I ta reforma, te uzgodnienia w ramach Krajowego Planu Odbudowy, również tego dotyczyły" - mówił. "Właśnie tego, żeby poprzez poszerzenie prawa stron do zapewnienia bezstronności, niezależności pójść jeszcze dalej w tym kierunku" - dodał premier.
Morawiecki powiedział, że Polska chce silnej Unii Europejskiej, "która szanuje prawa suwerennych państw". "Dlatego my rozpoczęliśmy proces reformy wymiaru sprawiedliwości już kilka lat temu. Na tym tle doszło - niepotrzebnie moim zdaniem - do kilku zdarzeń, kilku kolizji w minionych latach" - ocenił.
Zdaniem premiera wszyscy mogą sobie wyobrazić, że "w ferworze walki politycznej jedna strona, oponenci, przedstawia wszystko w innych barwach". "Tak się stało z naszą szanowną opozycją, że potrafili przekonać niektórych urzędników w Brukseli, że dochodzi tutaj do łamania praworządności. Oczywiście, z mojej perspektywy, sytuacja jest zupełnie inna i sądzę, że bardzo wielu Polaków podziela tę perspektywę" - mówił.
Dodał, że w październiku 2020 r. polski rząd przystąpił do kolejnej reformy zakładającej likwidację Izby Dyscyplinarnej, ponieważ - jak powiedział: "nie spełniła ona naszych oczekiwań".
Podczas konferencji Morawiecki zaznaczył, że dzięki walce rządu PiS z korupcją i staraniom o stabilność finansów publicznych, dziś sytuacja finansowa Polski jest dobra "pomimo kilku uderzeń, którym Unia Europejska została poddana".
Duda: Europa jest wspólna - sukcesy Polski są sukcesami Unii
"Wyrażam wielką satysfakcję, że przygotowana przeze mnie nowelizacja ustawy o SN doprowadziła do porozumienia na szczeblu parlamentarnym i w ramach UE; Komisja Europejska wczoraj anonsowała swoją pozytywną opinię do polskiego KPO" - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Podziękował szefowej KE za obecność w Warszawie. "Chcę ogromnie podziękować za spotkania, które miałem przyjemność z nią odbyć w ostatnim czasie, poczynając od tego pierwszego spotkania w Brukseli, kiedy projekt (nowelizacji ustawy o SN - PAP) został złożony, kiedy omawialiśmy razem ten projekt, gdy mówiłem, jakie są jego założenia i że w gruncie rzeczy korespondują z tzw. kamieniami milowymi zgłaszanymi w ramach KE" - powiedział.
Podkreślił, że Ursula von der Leyen, działając jako przewodnicząca Komisji, "uczyniła tak wiele, by ten przełom mógł nastąpić, by ten dzisiejszy dzień także i (aby) to nasze dzisiejsze spotkanie tu było możliwe".
Dziękował również za wkład premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i jego współpracownikom, "za negocjacje, które przez cały ten czas prowadzili", a także wszystkim, którzy w parlamencie prowadzili prace nad zaproponowanymi rozwiązaniami. Podkreślił, że doprowadziło to "do zgodnych decyzji parlamentu, a w efekcie - prowadzi nas także do porozumienia na szczeblu europejskim".
"Europa jest nasza wspólna - wszystko to, co jest w ramach Unii Europejskiej sukcesem Polski, jest także w istocie sukcesem UE, a to, co jest sukcesem UE, w rzeczywistości jest także sukcesem Polski" - podkreślił prezydent. Jak mówił, jeśli w Polsce rozwijają się sieci energetyczne, jest nowoczesna infrastruktura, z założenia korzystają z tego także mieszkańcy innych krajów.
"Jeżeli mówimy o KPO i o tej wielkiej perspektywie europejskiej jaką jest ten gigantyczny program dla wszystkich państw europejskich, to mówimy przede wszystkim o tym, że nie tylko chcemy wrócić na ścieżkę rozwoju, ale chcemy przejść do nowoczesnej gospodarki. To jest właśnie droga przez Polskie Sieci Energetyczne do nowoczesnej gospodarki energetycznej Polski, do nowoczesnej gospodarki energetycznej także i Europy" - mówił prezydent.
Jak dodał, ta nowoczesna gospodarka to przede wszystkim energetyka, która zapewnia ochronę klimatu, która jest skupiona na energooszczędności, która w ogromnym stopniu czerpie z odnawialnych źródeł energii. "To wreszcie i przede wszystkim energetyka, która w jak najmniejszym stopniu szkodzi środowisku" - powiedział Duda.