Trybunał Sprawiedliwości UE rozstrzygnął dwie sprawy dotyczące zbiegu sankcji karnych oraz kar za działania naruszające zasady uczciwej konkurencji.

Pierwsza dotyczyła belgijskiej firmy Bpost, na którą zostały nałożone dwie grzywny za to samo działanie – wprowadzenie nowego systemu taryf. Organ regulujący sektor pocztowy uznał, że w sposób nieuzasadniony odmiennie traktują one niektórych klientów, za co firma musiała zapłacić 2,3 mln euro. Zanim wyrok ten został podtrzymany w drugiej instancji, organ regulujący konkurencję ukarał Bpost grzywną w wysokości 37,4 mln euro, uznając, że nowe taryfy stanowią nadużycie pozycji dominującej. Spółka zaskarżyła to drugie rozstrzygnięcie, powołując się na zakaz karania dwa razy za ten sam czyn (ne bis in idem). Sąd orzekający zadał pytanie prejudycjalne TSUE.
Z kolei druga sprawa dotyczyła dwóch niemieckich producentów cukru, działających także w Austrii. Firmy miały dzielić między siebie austriacki rynek, co zostało udowodnione dzięki nagranej rozmowie telefonicznej ich przedstawicieli. Już wcześniej na jedną z firm niemiecki organ ochrony konkurencji nałożył karę w wysokości 195,5 mln euro (druga skorzystała z procedury łagodzenia kar). Organ austriacki wszczął jednak postępowanie przeciw obydwu podmiotom: w przypadku jednej spółki chodziło o nałożenie grzywny, a drugiej – o stwierdzenie, że naruszyła przepisy antykartelowe. W efekcie także sąd austriacki skierował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
TSUE, rozpoznając sprawy, wskazał, że aby zasada „ne bis in idem”, zawarta w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej, znalazła zastosowanie, oba postępowania muszą dotyczyć tych samych okoliczności, a decyzja, która zapadła wcześniej, musi być już ostateczna. Przypomniał też, że prawa podstawowe, w tym także zakaz podwójnej karalności – mogą być ograniczane tylko regulacjami ustawowymi, jeśli są one konieczne, faktycznie chronią interes ogólny uznawany przez UE oraz szanują istotę danego prawa lub wolności.
W sprawie belgijskiej trybunał wskazał, że Karta nie stoi na przeszkodzie temu, aby przedsiębiorstwo zostało ukarane za naruszenie prawa konkurencji, nawet jeśli wydano już wobec niego ostateczną decyzję w związku z nieprzestrzeganiem przepisów sektorowych (w tym wypadku prawa pocztowego). Muszą jednak istnieć jasne reguły, wskazujące, jakie czyny i zaniechania podlegają takiej kumulacji kar. Postępowania muszą być skoordynowane i trwać krótko, a sankcje odpowiadać wadze naruszeń.
Podobnie w sprawie austriackiej TSUE uznał, że przepisy Karty nie zabraniają, by przedsiębiorstwo zostało ukarane za działanie antykonkurencyjne, którego skutek miał miejsce na terenie jednego państwa, mimo że zostało już ukarane za ten czyn przez organ antymonopolowy innego państwa. Jednak drugie rozstrzygnięcie nie może opierać się tylko na stwierdzeniu antykonkurencyjnego celu i skutku działania w pierwszym z państw. Trybunał stwierdził też, że jeśli na firmę nie nałożono kary w pierwszym państwie ze względu na procedurę łagodzenia kar (w zamian za przekazanie organowi istotnych informacji o porozumieniu kartelowym), to zasada „ne bis in idem” ma zastosowanie i nie można tej firmy ukarać za ten sam czyn w innym państwie.

orzecznictwo

Wyroki TSUE z 22 marca 2022 r. w sprawach C-117/20 i C-151/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia