Wniosek adwokata o przesłuchanie kolegi po fachu nie stanowi deliktu. To przesłuchiwany może odmówić zeznań, jeśli naruszałoby to tajemnicę zawodową – stwierdziła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego (sygn. akt II DK 94/21). W efekcie uniewinniła adwokatkę ukaraną naganą za wnioskowanie o przesłuchanie innej pełnomocniczki.
Wniosek adwokata o przesłuchanie kolegi po fachu nie stanowi deliktu. To przesłuchiwany może odmówić zeznań, jeśli naruszałoby to tajemnicę zawodową – stwierdziła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego (sygn. akt II DK 94/21). W efekcie uniewinniła adwokatkę ukaraną naganą za wnioskowanie o przesłuchanie innej pełnomocniczki.
Sprawa dotyczyła dokumentu z listą wspólników, który w pewnym momencie zniknął z Krajowego Rejestru Sądowego. Obwiniona chciała ustalić, kto miał ostatni kontakt z tym dokumentem, dlatego wniosła o przesłuchanie innej przedstawicielki palestry. Rzecznik dyscyplinarny wszczął jednak śledztwo, uznając to za próbę naruszenia tajemnicy adwokackiej.
Sąd izbowy ukarał prawniczkę upomnieniem, a Wyższy Sąd Dyscyplinarny podtrzymał to rozstrzygnięcie. Obrońca obwinionej złożył więc kasację. Zarzucił w niej naruszenie prawa do obrony swojej klientki, gdyż sądy dyscyplinarne działały pod jej nieobecność, mimo iż przedstawiła zaświadczenie, że nie może się pojawić na rozprawach z powodu ciąży i zagrożenia COVID-19. Podniósł on ponadto, że wniosek o przesłuchanie nie dotyczył okoliczności objętych tajemnicą adwokacką, a obwiniona miała prawo go złożyć.
Wniósł też o uchylenie wyroku ze względu na przedawnienie karalności, a z ostrożności procesowej o przekazanie do ponownego rozpoznania. Skład orzekający jednak uchylił oba wyroki i uniewinnił adwokatkę. W ustnych motywach wskazano, że przepis, na podstawie którego wymierzono karę upomnienia, jest niezgodny z prawem. Samorząd zawodowy nie może bowiem zakazywać swoim członkom wykonywania legalnych czynności procesowych, w tym składania wniosku o przesłuchanie, także innego członka tego samorządu.
Sędzia sprawozdawca Konrad Wytrykowski wskazał też, że tajemnica adwokacka gwarantuje jedynie, że adwokat może odmówić odpowiedzi na pytania dotyczące kwestii objętych tą tajemnicą, a nie – że nie może zostać wezwany do ich złożenia. Ponadto wspomniany zakaz nie jest absolutny i sąd może zwolnić adwokata z tajemnicy, jeśli zajdą ku temu przesłanki – które, zdaniem składu orzekającego, w tym wypadku występowały.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama