Wtym roku odbyła się dziesiąta już, jubileuszowa edycja konkursu Rising Stars Prawnicy – liderzy jutra. – Oznacza to, że przez nasz konkurs przewinęło się ponad tysiąc kandydatów – powiedział podczas otwarcia gali Włodzimierz Albin, prezes Wolters Kluwer Polska, organizatora konkursu, przewodniczący kapituły.

– To nie jest tylko rywalizacja, ale panorama życia prawników – mówił prezes Albin. Wśród finalistów był nawet lekarz – to Piotr Najbuk, zdobywca nagrody specjalnej w 2017 r., który poza medycyną i prawem skończył też SGH oraz inżynier – to prokurator Agnieszka Gryszczyńska, która specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie.
Wygrywają prawdziwi liderzy
– Patrząc na sylwetki kandydatów, nie mamy wątpliwości, że po pierwsze – konkurs dodaje skrzydeł, a po drugie – otwiera nowe perspektywy, które jednak zwycięzcy sami sobie tworzą. To pokazuje, że wygrywają prawdziwi liderzy – podkreśla Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Potwierdzają to kariery finalistów z poprzednich edycji, które przedstawili prowadzący galę Ewa Usowicz, dyrektor Działu Serwisów Informacyjnych Wolters Kluwer, szefowa Prawo.pl, i Marcin Zręda, dyrektor strategiczny Rynku Usług Prawnych i Przedsiębiorstw WK.
Przykładowo, na 15 laureatów z 2017 r., dziewięciu już awansowało, w tym czterech zostało partnerami i to w dużych kancelariach, np. Michał Rams w PwC Legal Żelaźnicki, Grzegorz Pizoń w Bird&Bird, Jakub Wołkowicz w polskim oddziale White & Case. Adwokat Michał Zacharski, który wygrał w 2018 r., w 2020 został partnerem w Dubois i Wspólnicy, a Karolina Schiffter, zwyciężczyni w 2016 r., została partnerem w kancelarii PSC Littler. Wielu założyło też własne kancelarie, np. dr Aneta Sieradzka, mec. Katarzyna Wiśniewska, mec. Piotr Kłodziński czy mec. Monika Horna-Cieślak. Niektórzy poszli w świat i pracują w Holandii (mec. Małgorzata Kozak), Szwajcarii (mec. Michał Bohaczewski) czy Brukseli (mec. Łukasz Gorywoda, mec. Anna Błaszczak-Banasiak). Jak jednak zauważa Ewa Usowicz, w finale Rising Stars rządzą kobiety. – Wśród wszystkich 225 finalistów jest 78 kobiet, ale wśród 30 na podium aż 18 – wskazuje. Dwa razy, rok temu i w 2016 r., kobiety zajęły trzy pierwsze miejsca.
Prawnicy z sercem
Laureaci naszego konkursu znajdują czas na działalność pro bono.
– Konkurs Rising Stars nie promuje bezdusznych prawników liczących pieniądze, ale tych, którzy udzielają się też społecznie, i to jest jego ogromna wartość – przyznaje mec. Michał Zacharski. Podobnie uważa Monika Horna-Cieślak, zwyciężczyni z 2019 r. – To jest konkurs, który niesie dużo wartości, a dzięki niemu przestajemy być anonimowi i możemy zmieniać świat – mówi.
– Bardzo mi się podoba, że pokazujecie, jakie postawy chcemy promować wśród nowych prawników – dodaje Joanna Kuc, która zajęła w tym roku trzecie miejsce. – To nie jest pozorny konkurs, tylko taki, który potrafi pokazać, że zapracowany prawnik transakcyjny, jakim jestem, angażuje się społecznie – podkreśliła, odbierając statuetkę. Świadczy o tym także specjalna nagroda dla Damiana Aptowicza, specjalisty Zespołu Prawnego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy. – Dla mnie zawsze najważniejszy był i jest człowiek. Konkurs pokazał, że nie muszę zadowolić wszystkich, pracować w obsłudze biznesu, by zostać wyróżnionym. Zostałem doceniony za to, co lubię, i przede wszystkim, chcę robić – podkreśla Aptowicz, jeden z najmłodszych tegorocznych finalistów. Oglądający galę z pewnością jednak zapamiętają słowa radcy prawnego Adriana Dzwonka. – Na murze Społecznego Towarzystwa Hospicjum Cordis, do którego trafiłem pierwszy raz jako wolontariusz, przeczytałem, że każdy z nas jest aniołem z jednym skrzydłem, który potrafi latać, kiedy obejmuje drugiego człowieka. I dla mnie najważniejszy jest uśmiech drugiego człowieka – podkreślił mec. Dzwonek.
To praktycy wybierają liderów
Jak zauważył prezes Albin kolejność jest ważna, ale już udział w konkursie, jak udział w olimpiadzie, jest nagrodą. To też oznacza, że kancelarie, instytucje, nominują swoich najlepszych prawcowników, takich, którzy mają już osiągnięcia. – Wszyscy zasługują na uwagę, a członkowie kapituły muszą umieć ważyć sukcesy, zdecydować, który jest bardziej znaczący – podkreśla prezes Albin. A w kapitule w większości zasiadają praktycy. – Spośród wszystkich członków kapituły tylko ja nie jestem praktykującym prawnikiem. Z kolei od tego roku zasiada w niej jedna nieprawniczka, ale za to z olbrzymim doświadczeniem w działalności społecznej i działaniach na rzecz praw człowieka – to Danuta Przywara, która przez lata była prezesem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Pozostali członkowie to szefowie korporacji, którzy muszą oderwać się od nich, by obiektywnie wybrać najlepszych – podkreśla prezes Albin. I udaje im się to, a co ważne, chcą to robić przez kolejne lata.
– Po raz kolejny z przekonaniem i, nie ukrywam, satysfakcją – włączyłem się w prace kapituły konkursu Rising Stars – mówi Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. – Cieszę się, że to już dziesiąta, jubileuszowa edycja i liczę na kilka kolejnych dekad, ponieważ uważam, że ten plebiscyt spełnia bardzo ważne funkcje – z jednej strony pokazuje, ile młodzi mają do zaoferowania społeczeństwu, a z drugiej – nagradza ich ciężką pracę – kwituje prezes Chróścik.