Ministerstwo Sprawiedliwości zadeklarowało, że do końca roku w portalu pojawi się opcja zwrotnego potwierdzenia odbioru. Zapowiedź taka padła w odpowiedzi na petycję skierowaną przez adwokata Macieja Rodowicza, który otrzymane z MS pismo upublicznił w mediach społecznościowych.

Ministerstwo wskazało, że wprowadzenie zwrotnych potwierdzeń będzie się wiązało z wysyłaniem dodatkowych powiadomień e-mailowych, informujących o dokumencie podlegającym doręczeniu. Mają one być kierowane „w momencie opublikowania dokumentu i po siedmiu dniach od umieszczenia pisma sądowego w portalu”. MS podkreślił też, że skrzynka do doręczeń i zwrotne potwierdzenie odbioru nie są wymagane przez przepisy i nie warunkują prawidłowości doręczenia dokumentów przez portal, ale z pewnością ułatwią pracę pełnomocnikom. Stopniowe wprowadzanie dodatkowych funkcjonalności Portalu Informacyjnego resort wytłumaczył krótkim, jedynie dwutygodniowym vacatio legis. Chodzi o nowelizację kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 1090 ze zm.), która weszła w życie 3 lipca 2021 r. Wprowadziła ona obowiązkowe doręczenia przez PI.
MS przypomniało, że zgodnie z rozporządzeniem w sprawie trybu i sposobu dokonywania doręczeń elektronicznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1776 ze zm.) elektroniczne potwierdzenie odbioru powinno zawierać oznaczenie pisma, datę jego odbioru (lub informację, że zostało uznane za doręczone, jeśli nie zostanie odebrane w ciągu 14 dni), przepisy nie wymagają natomiast, by takie potwierdzenie miało unikatowy cyfrowy identyfikator.
Resort stwierdził również, że postulowane w petycji dodatkowe potwierdzanie kodem SMS lub specjalnym hasłem odebrania dokumentu jest nadmiarowe i bezcelowe. Już obecnie bowiem konto w portalu zabezpieczone jest hasłem i loginem, co gwarantuje, że dostęp do niego ma tylko uprawniona osoba. Kolejne zabezpieczenia byłoby sprzeczne z postulatami środowisk prawniczych, które domagają się raczej możliwości zbiorczego odbierania dokumentów lub grupowego nadawania dostępu do spraw użytkownikom subkont. Konieczność dodatkowego potwierdzania odebranego dokumentu byłaby rozwiązaniem idącym w zupełnie przeciwnym kierunku. ©℗