Już drugi rok z rzędu rząd zablokował ustawowy mechanizm, dzięki któremu rok do roku rosły płace w sądach i prokuraturach. Sami zainteresowani nie kryją rozgoryczenia.
W nadchodzącym roku pensje sędziów i prokuratorów, a także wszystkich pracowników, których płace są ustalane w relacji do wynagrodzeń tych dwóch grup pozostaną na poziomie z 2020 r. A to oznacza, że do portfeli przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości trafi od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych mniej niż wynikałoby to z ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2021 poz. 2072 ze zm.). Ta bowiem stanowi, że podstawę wynagrodzenia zasadniczego sędziego w danym roku stanowi przeciętne wynagrodzenie w II kw. roku poprzedniego, które jest ogłaszane przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Nie pierwszy raz
Pozostało
82%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama