1 sierpnia 2021 r. wszedł w życie protokół nr 15 do Europejskiej konwencji praw człowieka, po ratyfikacji przez wszystkie państwa członkowskie. Wprowadza on wiele proceduralnych zmian, które mają wpływ na skarżących i ich pełnomocników oraz na sam proces wnoszenia skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Protokół nr 15 do konwencji został przyjęty przez Komitet Ministrów Rady Europy w Strasburgu 16 maja 2013 r., a następnie otwarty do podpisu i ratyfikacji przez państwa członkowskie 24 czerwca 2013 r.

Dominika Bychawska-Siniarska, członek zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Dokonane korekty wynikały z potrzeby wzmocnienia roli ETPC oraz przyspieszenia i usprawnienia procedowania przed nim. Są częścią długofalowego procesu reformy, mającej kluczowe znaczenie dla utrzymania efektywności konwencyjnego systemu ochrony praw człowieka, który swoim zasięgiem obejmuje obywateli 47 państw członkowskich Rady Europy. Wiadomo już jednak, że modyfikacje przewidziane w protokole nr 15 (czy te zapisane w protokole nr 16, który obowiązuje od 2018 r.) nie są wystarczające, a oczekiwanie na decyzje trybunału od lat znacząco się wydłuża.
Protokół nr 15 wprowadził do preambuły konwencji odniesienie do zasady subsydiarności i doktryny marginesu oceny. Zgodnie z zasadą subsydiarności (pomocniczości) ochrona gwarantowanych w konwencji praw i wolności jest domeną państw. Interwencja trybunału powinna ograniczać się natomiast tylko do tych sytuacji, w których organy krajowe nie wykonują ciążących na nich na mocy postanowień konwencji obowiązków w sposób prawidłowy.
Doktryna marginesu swobody uznania jest bezpośrednio związana z zasadą pomocniczości i nie została dotychczas wyrażona wprost w konwencji. Wynika ona w całości z orzecznictwa trybunału. Jedną z decyzji uznawanych za najbardziej przełomowe w rozwoju przedmiotowej doktryny był wyrok wydany w 1976 r. w kultowej sprawie Handyside przeciwko Zjednoczonemu Królestwu.
Analizując proporcjonalność ingerencji w swobodę wypowiedzi, swoje rozważania strasburscy sędziowie rozpoczęli wówczas od stwierdzenia, że oparty na konwencji mechanizm ochrony praw człowieka jest subsydiarny względem instrumentów krajowych. Podkreślili też, że w związku z tym to na państwach stronach konwencji w pierwszej kolejności spoczywa obowiązek ochrony gwarantowanych w niej praw i wolności. Na tej podstawie ETPC uznał, że „władze państwowe są, co do zasady, w lepszej pozycji niż sędzia międzynarodowy przy formułowaniu opinii (…) w przedmiocie niezbędności ograniczeń i sankcji” oraz wprost wskazał, że „art. 10 ust. 2 konwencji pozostawia jej stronom margines swobody uznania”.
Co ważne dla skarżących, sześciomiesięczny termin na złożenie skargi do trybunału po wydaniu ostatecznej decyzji krajowej zostanie skrócony do czterech miesięcy. Krótszy termin obowiązywać będzie dla skarg wnoszonych począwszy od 1 lutego 2022 r. W odniesieniu do kryterium dopuszczalności polegającym na istnieniu „znaczącego uszczerbku”, protokół usunął drugi warunek. Do tej pory sprawy nie można byłoby skreślić, jeśli – choć nie występował znaczący uszczerbek– nie została ona należycie rozpatrzona przez sąd krajowy. Po wejściu protokołu nr 15 w życie bufor nienależytej oceny przez sądy krajowe nie będzie badany.
Dodatkowo strony nie mogą wnosić sprzeciwu wobec decyzji izby trybunału o zrzeczeniu się jurysdykcji na rzecz Wielkiej Izby.
Ostatnia zmiana odnosi się do kryteriów, jakie muszą spełniać kandydaci na sędziego ETPC. Zgodnie z protokołem nr 15 muszą mieć mniej niż 65 lat w dniu, w którym Zgromadzenie Parlamentarne zwróciło się do państwa o przedstawienie listy trzech osób. Ten nowy wymóg odnosi się również do kandydata na sędziego ETPC z Polski. Warto w tym miejscu przypomnieć, że właśnie trwa nabór na kandydatów w związku z upływem 31 października 2021 r. kadencji obecnego sędziego. Polska, po odrzuceniu przez Zgromadzenie Parlamentarne pierwszej listy trzech nazwisk, została poproszona o przedstawienie kolejnej listy do 6 grudnia 2021 r.