Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet sędziego SN w stanie spoczynku Stanisława K. oraz olsztyńskiego sędziego Remigiusza C. w związku z orzekaniem w stanie wojennym przeciwko opozycjonistom - poinformowała w czwartek ta Izba.
Jak przekazano, Izba Dyscyplinarna uchyliła w czwartek immunitet sędziego Stanisława K., któremu prokurator IPN zamierza postawić zarzuty dotyczące trzech zbrodni komunistycznych z okresu stanu wojennego. Orzeczenie zapadło po rozpoznaniu zażalenia obrońcy sędziego na decyzję I instancji z sierpnia 2019 r. wyrażające zgodę na uchylenie immunitetu.
Jak wcześniej informowano, prokuratorzy IPN chcą pociągnąć K. do odpowiedzialności karnej w związku z orzekaniem przeciwko opozycjonistom w trzech sprawach z 1982 r. Chodzi m.in. o roznoszenie ulotek antykomunistycznych, a także umieszczaniem w miejscach publicznych napisów żądających zakończenia komunizmu i nawołujących do obalenia władzy.
Z kolei w środę Izba Dyscyplinarna uchyliła immunitet olsztyńskiemu sędziemu Remigiuszowi C. W tym przypadku także utrzymano zapadłe w sierpniu 2019 r. orzeczenie I instancji o uchyleniu immunitetu.
W tym przypadku chodziło o dwie sprawy z czasów stanu wojennego. W pierwszej z tych spraw opozycjonista został skazany na 3,5 roku więzienia za to, że m.in. "publicznie poniżał ustrój PRL poprzez używanie obraźliwych określeń wobec członków PZPR oraz poprzez kwestionowanie suwerenności ówczesnej Polski". W drugiej sprawie działacza NSZZ "Solidarność" uznano za winnego i skazano na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem. "W sprawie tej sędzia C., będąc przewodniczącym składu orzekającego, zgłosił zdanie odrębne o konieczności wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności" - przekazał SN.
"SN stanął na stanowisku, iż istotnie dopiero zmiana ustroju politycznego dała możliwość właściwego rozstrzygnięcia przedmiotowych spraw i otworzyła możliwość prawnokarnego rozstrzygnięcia kwestii stosowanego, szczególnie w okresie stanu wojennego, bezprawia sądowego" - przekazano w komunikacie na stronie sądu.
Jak dodano uzasadniając uchwałę w sprawie immunitetu sędziego C., "ówczesne realia społeczno-polityczne w żadnej mierze nie mogły i nie mogą usprawiedliwiać rażących naruszeń prawa, które jako zbrodnie komunistyczne nie ulegają przedawnieniu". "Stąd osoba, która w tamtej rzeczywistości wykonywała swoje obowiązki nie w sposób niezawisły, ale po myśli ówcześnie sprawujących władzę, może ponosić obecnie odpowiedzialność za swoje działania, co wiąże się również z ryzykiem pociągnięcia jej do odpowiedzialności karnej" - zaznaczono. Już wcześniej SN uchylił immunitet sędziego C. w innej sprawie dotyczącej orzekania w czasach PRL.
Łącznie zarejestrowano dotychczas w Izbie Dyscyplinarnej SN kilkanaście spraw o uchylenie immunitetów sędziom i prokuratorom po wnioskach pionu śledczego IPN. Sprawy kilku z tych wniosków zakończyły się już prawomocnymi rozstrzygnięciami.