W niedzielę weszła w życie ustawa mająca zapewnić środki na stworzenie tymczasowej placówki dla pacjentów ośrodka w Gostyninie, w którym przebywają najgroźniejsi przestępcy już po odbyciu kary. Przepisy pozwolą też na czasowe delegowanie tam funkcjonariuszy Służby Więziennej.
Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (KOZZD) powstał na mocy ustawy z 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
To ta ustawa umożliwiła od 2014 r., na mocy decyzji sądu cywilnego, stosowanie - na wniosek dyrektora zakładu karnego - wobec takich osób, już po odbyciu przez nich kar więzienia, nadzoru prewencyjnego lub właśnie leczenia w KOZZD.
Nowelizację regulacji będących podstawą funkcjonowania ośrodka Sejm uchwalił w połowie kwietnia. Senat, który zajmował się ustawą na majowym posiedzeniu, nie wprowadził do niej żadnych zmian, zaś prezydent podpisał nowelizację 18 maja br.
Nowe rozwiązania zwiększają limity wydatków. "Obowiązujące limity wydatków budżetu państwa zostały oszacowane przy założeniu, że w ośrodku, do czasu wybudowania docelowej siedziby, będzie przebywać maksymalnie do 12 pacjentów. W ośrodku aktualnie przebywa aż 93 pacjentów i stąd konieczność zwiększenia dotychczasowych limitów" - uzasadniono potrzebę tej zmiany.
Chodzi o zapewnienie właściwych warunków postępowania terapeutycznego wobec pacjentów ośrodka, a także właściwych warunków bezpieczeństwa.
Oprócz tego, że dodatkowe środki mają pozwolić na rozpoczęcie planowanej od dłuższego czasu budowy docelowego nowego ośrodka, posłużą także stworzeniu ośrodka tymczasowego, który będzie funkcjonował do czasu rozbudowy placówki. Zgodnie z zapisami nowelizacji nieruchomość, w której będzie mieścił się ośrodek tymczasowy, ma być czasowo użyczona przez "jednostkę organizacyjną Służby Więziennej".
Przed kilkoma dniami resort zdrowia, który nadzoruje placówkę, poinformował Rzecznika Praw Obywatelskich, że trwają "ustalenia dotyczące kwestii i zasad użyczenia na czas określony przez jednostkę organizacyjną Służby Więziennej na rzecz ośrodka nieruchomości zabudowanej, w celu umożliwienia przyjęcia większej liczby osób stwarzających zagrożenie", a realizacja tych ustaleń możliwa będzie wraz z wejściem w życie nowelizacji ustawy.
"Jednocześnie, mając na uwadze liczbę osób umieszczonych w ośrodku dokonano zmiany statutu, w którym określono, że ośrodek może posiadać oddziały zamiejscowe na obszarze swojego działania. Mając na uwadze powyższe w Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim utworzona została filia Krajowego Ośrodka" - zaznaczył w tym piśmie wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski przypominając zarządzenie szefa resortu zdrowia z początków marca br.
Zapisy nowelizacji zakładają również możliwość czasowego oddelegowania do pracy w ośrodku tymczasowym funkcjonariuszy Służby Więziennej, jednak przez okres "nie dłuższy niż 18 miesięcy od dnia przekazania w użyczenie nieruchomości". "Funkcjonariusz Służby Więziennej może być delegowany do ośrodka na okres do 6 miesięcy. Ponowne lub dłuższe delegowanie wymaga zgody funkcjonariusza" - głosi nowelizacja.
Niezależnie od tej nowelizacji resort sprawiedliwości informował ostatnio RPO o pracach prowadzonych we współpracy z resortem zdrowia nad bardziej rozbudowanym projektem zmian w ustawie o izolacji najgroźniejszych przestępców po odbyciu przez nich kary.
Z pisma wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia skierowanego do zastępczyni RPO Hanny Machińskiej wynika, że projekt będzie odnosił się m.in. do procedur wobec osób przyjmowanych do ośrodka, zasad sprawowania nad nimi kontroli i kwestii umieszczania osób w ośrodku - w ramach zabezpieczenia - jeszcze przed prawomocnym orzeczeniem o skierowaniu do tej placówki.