Z uwagi na konieczność przeprowadzenia czynności dowodowych zleconych przez sąd prokuratura wszczęła 22 kwietnia śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków m.in. przez marszałek Sejmu - poinformowała PAP warszawska prokuratura okręgowa. Chodzi o odmowę ujawnienia tzw. list poparcia KRS.
Jako pierwszy informację o śledztwie podał portal wp.pl. Z informacji portalu wynika, że postępowanie dotyczy odmowy udostępnienia list poparcia członków Krajowej Rady Sądownictwa, mimo prawomocnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Sprawa jawności list poparcia kandydatów do KRS i udostępnienia wykazu nazwisk osób ich popierających wzbudzała od początku kontrowersje m.in. wśród sędziów i polityków. Do Kancelarii Sejmu były składane wnioski m.in. polityków i organizacji społecznych o udostępnienie informacji o imionach, nazwiskach i miejscach orzekania sędziów, którzy poparli zgłoszenia kandydatów do KRS. Szef Kancelarii Sejmu odmawiał udostępnienia tych danych.
O udostępnienie załączników do zgłoszeń kandydatów na członków KRS wystąpiła m.in. posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz. Gdy Kancelaria Sejmu odmówiła, posłanka zaskarżyła tę decyzję do WSA. Sprawa ostatecznie trafiła do NSA, który pod koniec czerwca 2019 r. orzekł, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy osób popierających kandydatów do KRS.
Listy te jednak nie zostały ujawnione na skutek postanowienia prezesa UODO z 30 lipca, które zobowiązało Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia tych wykazów. Wskazano, że postanowienie ma charakter tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do czasu wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie.
Ostatecznie 3 lutego ub.r. CIS w komunikacie ujawniło dane dotyczące poparcia sędziów - kandydatów do KRS.