Sejm uchwalił w czwartek ustawę, która ma zapewnić dodatkowe środki na stworzenie tymczasowej placówki dla pacjentów Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. Nowe przepisy pozwalają także na czasowe oddelegowanie do pracy tam funkcjonariuszy Służby Więziennej.
Za ustawą zagłosowało 251 posłów, przeciwko zagłosowało 50, a od głosu wstrzymało się 149 osób.
Wcześniej odrzucono wniosek posłanki Anny-Marii Żukowskiej (Lewica) o odrzucenie ustawy w całości. Sejm odrzucił też wniosek mniejszości zgłoszony przez posła Tomasza Zimocha (Polska 2050), który chciał, by niemożliwe było umieszczenie w ośrodku osoby na podstawie zabezpieczenia sądu.
Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (KOZZD) w Gostyninie powstał na mocy ustawy z 2013 r. jako jedyna tego typu placówka lecznicza w kraju. Przebywają w niej osoby z zaburzeniami psychicznymi stwarzające zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. W ostatnich miesiącach coraz głośniej było o złych warunkach panujących w placówce. Na przeludnienie w ośrodku wskazywało m.in. Biuro RPO.
Na początku lutego br. nadzorujące placówkę Ministerstwo Zdrowia zapewniało, że podejmuje działania na rzecz rozpoczęcia budowy nowej siedziby gostynińskiego ośrodka. Resort podkreślił wówczas, że środki finansowe na ten cel na 2021 r. zostały zabezpieczone w budżecie państwa. Jak zaznaczono, "ponadto, we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości, podjęte zostały również prace mające na celu podniesienie niektórych aspektów pobytu w placówce, obecnie ujętych w regulaminie organizacyjno-porządkowym ośrodka, do rangi ustawowej".
Poselski projekt PiS mający pomóc w rozwiązaniu problemów w ośrodku, wpłynął do Sejmu w zeszłym tygodniu. Ze względu na wyjątkową sytuację jego pierwsze czytanie odbyło się przed upływem siedmiu dni od doręczenia druku posłom. Chodziło o nowelizację przepisów z 2013 r., na podstawie których powstał ośrodek.
Ustawa, którą uchwalił w czwartek Sejm, zmienia maksymalne limity wydatków budżetu państwa będące skutkiem finansowym ustawy. Ma to pozwolić na rozpoczęcie planowanej już od dłuższego czasu budowy docelowego nowego ośrodka oraz utworzenia, do momentu ukończenia tej inwestycji, ośrodka tymczasowego. Rozwiązanie zakłada również czasowe oddelegowanie do pracy w placówce funkcjonariuszy Służby Więziennej.
W przypadku, gdy jednostka organizacyjna Służby Więziennej czasowo użyczy ośrodkowi nieruchomości, Dyrektor Generalny Służby Więziennej, na wniosek ministra zdrowia, może delegować do ośrodka funkcjonariuszy Służby Więziennej, "jednak przez okres nie dłuższy niż 18 miesięcy od dnia przekazania w użyczenie nieruchomości". "Funkcjonariusz Służby Więziennej może być delegowany do Ośrodka na okres do 6 miesięcy. Ponowne lub dłuższe delegowanie wymaga zgody funkcjonariusza" - dodano.
"Należy zauważyć, że zgodnie z brzmieniem ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. (...) założono, że liczba osób skierowanych do Ośrodka nie przekroczy 10, natomiast zgodnie z pierwotną Oceną Skutków Regulacji ww. ustawy, maksymalne limity wydatków budżetu państwa zostały oszacowane przy założeniu, że w Ośrodku, do czasu wybudowania docelowej siedziby, będzie przebywać maksymalnie do 12 pacjentów. W Ośrodku aktualnie przebywa aż 93 pacjentów, zatem konieczność zwiększenia przedmiotowych limitów wynika przede wszystkim ze stale zwiększającej się liczby osób umieszczonych w Ośrodku, co generuje znacznie wyższe koszty, niż pierwotnie zakładano" - podkreślono w uzasadnieniu ustawy.
Jak dodano, osoby umieszczone w ośrodku są osobami uznanymi za osoby stwarzające zagrożenie, stąd istotne jest odpowiednie dostosowanie warunków na potrzeby ośrodka, w tym "zatrudnienie odpowiedniej liczby pracowników oraz pracowników ochrony, a także zainstalowanie odpowiedniego systemu zabezpieczającego".