Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że niekonstytucyjne są przepisy obowiązujące do 2016 r., które automatycznie kwalifikują nieruchomości przedsiębiorcy do wyższej stawki opodatkowania niezależnie od faktycznego wykorzystania tej nieruchomości.

"Zastosowanie wyższej stawki podatkowej dla nieruchomości związane z prowadzaniem działalności gospodarczej wyłącznie na podstawie kryterium posiadania tej nieruchomości przez przedsiębiorcę lub inny podmiot prowadzący działalność gospodarczą stanowi nieproporcjonalną ingerencję w prawo tych podmiotów do własności" - uznał Trybunał.

Zakwestionowany przepis ustawy o podatkach i opłatach lokalnych obowiązywał do końca 2015 r., jednak może być nadal stosowany do przeszłych stanów faktycznych. Norma ta zakłada, że o związaniu nieruchomości z prowadzeniem działalności gospodarczej decyduje wyłącznie posiadanie tej nieruchomości przez przedsiębiorcę, a nie jej rzeczywiste wykorzystanie. W konsekwencji nieruchomości te są automatycznie kwalifikowane do wyższej stawki podatkowej.

Skargę w tej sprawie do Trybunału złożył przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność. Mężczyzna jest właścicielem działek i stojących na nich budynków, które, jak podkreślił w skardze, miał jako majątek osobisty. Jednak władze samorządowe wydając decyzję o wysokości podatku od nieruchomości skarżącego ustaliły dla tych nieruchomości wyższą stawkę związaną z prowadzaniem przedsiębiorstwa.

Mężczyzna nie zgodził się z tą decyzją, zaskarżył ją do SKO przekonując, że nie ma tych nieruchomości w związku z działalnością gospodarczą, ale jedynie jako osoba fizyczna w ramach majątku osobistego. Przekonywał też, że nieruchomości nie są wykorzystywane przez niego w prowadzonym przedsiębiorstwie. Decyzję władz samorządowych utrzymało jednak SKO, a następnie wojewódzki sąd administracyjny i Naczelny Sąd Administracyjny.

W konsekwencji mężczyzna zaskarżył przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych do Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem zaskarżone przepisy naruszają jego konstytucyjne prawo do własności środków pieniężny poprzez obciążenie go wyższym podatkiem od nieruchomości, pomimo że posiadana przez niego nieruchomość nie ma jakiegokolwiek związku prowadzonym przez niego przedsiębiorstwem.

W środę TK orzekł, że zaskarżony przepis jest niezgodny z konstytucją. Trybunał podkreślił w uzasadnieniu, że ustawodawca nie odróżnił sytuacji podatników posiadających nieruchomości i wykorzystujących je do prowadzenia działalności od tych, którzy nie wykorzystują swoich nieruchomości w ramach przedsiębiorstwa. Podkreślono przy tym, że obie grupy są zobowiązane do zapłaty podatków w stawce wyższej.

W ocenie TK przedsiębiorcy nie mogą być obciążani wyższa stawką podatku jedynie z powodu posiadania nieruchomości, które nie służą im do prowadzenia działalności gospodarczej. "Opodatkowanie wyższą stawką podatku od nieruchomości gruntów lub budynków nie wykorzystywanych i nie mogących być potencjalnie wykorzystywanymi do prowadzenia działalności gospodarczej wyłącznie ze względu na posiadanie ich przez przedsiębiorcę TK uznał za niezgodne z art. 64 pkt 3 konstytucji" - wskazał w uzasadnieniu sędzia sprawozdawca Rafał Wojciechowski.

Trybunał podkreślił, że w tej sytuacji występuje nieproporcjonalne obciążenie podatkowe, w którym nie odróżnia się sytuacji podatników. Zdaniem TK zastosowane kryterium posiadania gruntu przez przedsiębiorcę nie realizuje wyłącznie celu fiskalnego, przez co prowadzi do nieuzasadnionego konstytucyjnie naruszenia prawa do własności.

Wyrok TK jest ostateczny. Trybunał orzekł w tej sprawie w pięcioosobowym składzie pod przewodnictwem sędziego Piotra Pszczółkowskiego.