Sąd Najwyższy 28 kwietnia br. zajmie się pytaniem o to, czy zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej może przysługiwać bliskim osoby trwale niepełnosprawnej na skutek czynu niedozwolonego - poinformowano w piątek na stronie SN. Kwestię tę rozpatrzą dwie izby SN.

Pierwotnie posiedzenie połączonych Izb - Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - w tej sprawie miało odbyć się 25 marca br.

Jednak, jak przekazał w piątkowym komunikacie SN, "z uwagi na sygnalizowane wątpliwości co do terminu posiedzenia składu połączonych Izb", zarządzeniem I prezes SN termin posiedzenia w tej sprawie został przesunięty na 28 kwietnia.

Niedawno SN informował, że na 25 marca br. wyznaczone zostało inne posiedzenie całej Izby Cywilnej ws. zagadnień prawnych dotyczących kredytów walutowych. Posiedzenie to będzie niejawne, ale rozstrzygnięcie w sprawie ma zostać ogłoszone publicznie.

Problem prawny, którym dwie izby SN mają zająć się 28 kwietnia, dotyczy zaś pytania, czy "w sytuacji, gdy wskutek czynu niedozwolonego doszło do ciężkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, którego konsekwencją jest niemożność nawiązania lub kontynuowania typowej więzi rodzinnej, osobom bliskim poszkodowanego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne".

Dotychczas w orzeczeniach Izby Cywilnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN zapadały odmienne rozstrzygnięcia w odniesieniu do tego problemu prawnego.

Ostatnio kwestia podniesiona w pytaniu I prezes SN była rozstrzygana przed SN w 2018 i 2019 r.

Najpierw, w marcu 2018 r., w uchwale Izby Cywilnej - w sprawie, która dotyczyła rodziców dziecka poszkodowanego w wyniku błędu lekarskiego - orzeczono, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej bliskim nie tylko osoby zmarłej, ale też bliskim osoby trwale niepełnosprawnej. "Uznanie więzi bliskości za dobro osobiste pozostaje też w zgodzie z pojmowaniem dóbr osobistych jako indywidualnych wartości świata uczuć" - uzasadniał wtedy SN.

Następnie jednak - w październiku 2019 r. - w uchwale Izby Kontroli Nadzwyczajnej orzeczono, że osobie bliskiej poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego rozstroju zdrowia, nie przysługuje zadośćuczynienie pieniężne. Jak podkreślał wtedy SN, poszkodowany w wyniku np. błędów medycznych może domagać się pełnego naprawienia szkody dla siebie, jednak innym osobom zadośćuczynienie pieniężne nie należy się. SN zaznaczał, że "więzi rodzinne nie są dobrami osobistymi", dlatego "nie podlegają ochronie środkami służącymi ochronie dóbr osobistych".

Jak wskazywała w związku z tym prezes Manowska w uzasadnieniu wniosku kierującego w październiku ub.r. to zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia, w orzeczeniach SN pojawiła się rozbieżność w wykładni przepisów Kodeksu cywilnego co do możliwości przyznawania osobom bliskim poszkodowanego zadośćuczynień w takich sytuacjach. Podkreślała, że wymaga to więc jednoznacznej wykładni.