Mikołaj Pietrzak ponownie stanął na czele Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. Zmiany nastąpiły natomiast w pionie dyscyplinarnym.
Mikołaj Pietrzak ponownie stanął na czele Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. Zmiany nastąpiły natomiast w pionie dyscyplinarnym.
W ostatni weekend stycznia odbyło się zgromadzenie ogólne Izby Adwokackiej w Warszawie. Ze względu na trwający stan epidemii przeprowadzono je w trybie zdalnym. Na sali znajdowali się jedynie przedstawiciele prezydium zgromadzenia oraz kandydaci na stanowiska w izbie – cała reszta uczestników łączyła się za pomocą specjalnej aplikacji. W wyniku niedawnej nowelizacji przepisów zniesiono wymóg co najmniej 50 proc. frekwencji dla ważności posiedzeń w tej formie. Spotkanie trwało dwa dni.
W sobotę przyjęto uchwały m.in. w takich kwestiach, jak umowa o pracę dla adwokatów (zobowiązano delegatów na krajowy zjazd do podjęcia działań w celu jej dopuszczalności), zwalczanie nieuczciwej konkurencji (powołano w tym celu specjalną komisję), ograniczenie zakazu reklamy (delegatów i ORA zobowiązano do popierania zmian w tym kierunku) oraz transparentność pracy organów izby. W tej ostatniej sprawie wprowadzono obowiązek przedstawiania członkom izby kwartalnych sprawozdań finansowych oraz postanowiono o transmitowaniu relacji z posiedzeń ORA w czasie rzeczywistym, z wyłączeniem zmian osobowych.
Drugi dzień przeznaczony był na wybory nowych władz i organów izby. Rywalizacja była zacięta, gdyż o każde z głównych stanowisk ubiegało się co najmniej dwóch, a czasem trzech kandydatów. W dyskusji przedwyborczej wzięło udział kilkudziesięciu adwokatów. Z powodu problemów technicznych głosowanie zdalne zostało wydłużone dwukrotnie, z pierwotnych 30 do 70 min. W wyborach na dziekana oddano prawie 4 tys. głosów, z czego nieco ponad 2 tys. otrzymał obecny dziekan Mikołaj Pietrzak.
Jeszcze podczas poprzedzających głosowanie wystąpień kandydatów wskazał on na sukcesy odniesione w mijającej kadencji, takie jak remont siedziby Sądu Dyscyplinarnego, poprawę sytuacji budżetowej izby oraz relacji z innymi izbami i NRA, co pozwoliło m.in. na przegłosowanie zmian pozwalających adwokatom zasiadać w zarządach spółek handlowych. Mecenas Pietrzak zapowiedział, że w razie wyboru na kolejną kadencję będzie zabiegał m.in. o możliwość pracy adwokatów na etacie, uregulowanie kwestii pomocy z urzędu i urealnienie stawek za nią oraz uregulowanie rynku obsługi prawnej tak, by wzmocnić konkurencyjność adwokatury. Zapowiedział też redukcję składki do 130 zł już w tym roku. Wskazał też, że dziekan musi nie tylko realizować własne postulaty, ale też wspierać dobre propozycje innych. Byś silnym, ale nie siłowym, świadomym zróżnicowanych potrzeb środowiska. Już po wyborach, dziękując kontrkandydatom Agacie Rewerskiej i Kamilowi Szmidowi, zapowiedział, że od poniedziałku wszystkie różnice znikną i wszyscy będą razem pracować dla dobra izby.
Zmiany nastąpiły natomiast na stanowisku prezesa Sądu Dyscyplinarnego – Agnieszka Helsztyńska pokonała obecnego prezesa Witolda Kabańskiego. Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym została zaś Anna Mika-Kopeć, w mijającej kadencji jedna z zastępców głównego rzecznika dyscyplinarnego Krzysztofa Stępińskiego (nie kandydował).
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama