- Trybunał nie zrobił nic, by zmniejszyć te obawy co do jego pracy, które pojawiły się już podczas powoływania niektórych sędziów TK, jak i samej Julii Przyłębskiej na stanowisko - mówi prof. Andrzej Zoll, były prezes TK.
Jak pisałyśmy wczoraj, trybunał poinformował Prokuraturę Okręgową w Warszawie, że 16 października, wobec niemożności wydania orzeczenia w sprawie ustawy dezubekizacyjnej „w terminie publikacyjnym – 20 października 2020 r., w składzie rozpoznającym sprawę do zamknięcia rozprawy, zamknięta rozprawa została otwarta na nowo, a termin rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu”.
Dostaliśmy potwierdzenie tej sytuacji z samego TK. Dlaczego jednak informacja o tej istotnej dla biegu sprawy zmianie nie znalazła się na stronie trybunału, gdzie nadal możemy przeczytać o odwołaniu ogłoszenia orzeczenia bez podania terminu? I czemu, mimo upływu od ponownego otwarcia przeszło trzech miesięcy, na wokandzie próżno szukać terminu rozprawy?
Pozostało
95%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama