Rzecznik praw obywatelskich wniósł kolejną skargę nadzwyczajną, tym razem dotyczącą niewłaściwego podziału odziedziczonej nieruchomości.
Rzecznik praw obywatelskich wniósł kolejną skargę nadzwyczajną, tym razem dotyczącą niewłaściwego podziału odziedziczonej nieruchomości.
Spadkodawczyni zmarła 40 lat temu, jednak postępowanie spadkowe zakończyło się dopiero w 1988 r. Działkę wraz z domem przyznano czterem spadkobiercom w częściach równych. Około 2000 r. zwrócili się oni do sądu o zniesienie współwłasności. Wymagało to podziału domu na osobne mieszkania (formalnego, gdyż w praktyce były one już wydzielone wcześniej). Sąd zlecił opinię rzeczoznawców majątkowych, którzy mieli zmierzyć powierzchnię każdego mieszkania, aby na tej podstawie ustalić wysokość ewentualnych dopłat.
Problem w tym, że mierzyli oni powierzchnie lokali w różnej kolejności i to, co dla jednego było lokalem nr 1, dla drugiego było lokalem nr 2. Sąd, rozstrzygając sprawę, pomylił więc mieszkania, a także mimo posiadania opinii biegłego w tym względzie samodzielnie ustalił wartość 1 mkw. domu. W efekcie jeden współwłaściciel musiał zapłacić drugiemu 30 tys. zł, choć powierzchnia ich mieszkań była niemal taka sama. Mało tego – współwłaściciel, który dostał większe mieszkanie, mógł liczyć jeszcze na 17 tys. zł dopłaty od współwłaściciela, który otrzymał mniejsze.
Sąd odmówił sprostowania tej pomyłki, a apelację oddalił jako złożoną po terminie. Wyrok więc uprawomocnił się i jedynym sposobem jego podważenia pozostała skarga nadzwyczajna. RPO skierował ją jednak do Izby Cywilnej SN. Było to podyktowane niepewnością co do statusu sędziów zasiadających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wybranych przez nową, upolitycznioną zdaniem rzecznika, Krajową Radę Sądownictwa. Wątpliwości te odżyły po niedawnym orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie islandzkiej (nr skargi 26374/18). ETPC wskazał w nim kryteria oceny wagi naruszenia procedury mianowania sędziego, co z kolei może prowadzić do unieważnienia prowadzonych przez niego postępowań.
Zdaniem RPO zapadły wyrok dotyczący spadku był niezgodny z konstytucyjną zasadą zaufania obywatela do organów państwa oraz niesprawiedliwy, gdyż nie doprowadził do podziału nieruchomości na cztery równe pod względem wartości części.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama