Skład orzekający przed kamerami, publiczność w innej sali przed monitorem, pełnomocnicy stron we własnych kancelariach przed laptopami podłączonymi do internetu – tak wyglądała jedna z pierwszych (jeżeli nie pierwsza) rozpraw przed Sądem Najwyższym przeprowadzona w trybie zdalnym.
orzecznictwo