Czy potraficie wskazać różnice między technologiami VR, AR, DR czy XR? Albo wyjaśnić, o co chodzi z tym całym hype'em na metawersum, który w 2021 r. uruchomił Facebook? Nie? A więc dla was książka „Metawersum. Nowe wyzwania dla zarządzania w gospodarce cyfrowej”.

Krok FB wyrażał ambicję rozgoszczenia się przez kalifornijskiego giganta w wirtualnej rzeczywistości. Decyzja sygnalizowała też, że rozpoczął się morderczy wyścig, którego stawką jest utrzymanie przez GAFA kontroli nad światową gospodarką. Wyścig trwa, a najnowszym jego przejawem jest rozwój sztucznej inteligencji, która jest przecież jedną z kluczowych technologii składających się na metawersum.

ikona lupy />
Włodzimierz Szpringer, „Metawersum. Nowe wyzwania dla zarządzania w gospodarce cyfrowej”, Wydawnictwo Poltext, Warszawa 2023 / Materiały prasowe

Z każdym wielkim i dziejącym się na naszych oczach procesem jest zawsze ten sam problem. Jak go opisywać? Skupienie się na doniesieniach napływających od samych uczestników procesu wydaje się naturalne. I do pewnego stopnia tak wygląda debata o nowych technologiach. Składają się na nią wrzutki technologicznych gigantów – Mety, Google czy Amazona – prezentujących kolejne „przełomowe” technologie, gadżety i funkcjonalności. Ta nieznośnie cukierkowa opowieść rodzi kontrakcję w postaci opowieści odwrotnej. Tu GAFA to owładnięte wizją maksymalizacji zysku potwory. Monopoliści gotowi wykorzystać każdą przewagę do zdławienia konkurencji. Kapitaliści ślepi na skutki uboczne swojej biznesowej działalności.

Dobrze jest więc wziąć do ręki książkę, w której autor podejmuje się naukowej analizy rozwoju nowych technologii. Ze szczególnym uwzględnieniem krajobrazu metawersum. Włodzimierz Szpringer robi to bardzo dobrze. Ten doświadczony specjalista od zarządzania (jako profesor od lat jest związany z Uniwersytetem Warszawskim oraz Szkołą Główną Handlową) nie traci głowy. W jego analizie nie ma tej – tak powszechnej u innych autorów – dziecięcej fascynacji nowymi technologiami, która czyni ich nieraz ślepymi na wiele mniej oczywistych zagrożeń płynących z tamtej strony. Szpringer prowadzi więc czytelnika przez cały czas bardzo pewnie. Najpierw wyjaśniając te terminy, które objaśnić trzeba. Później zaś osadzając je w rzeczywistości biznesowej oraz prawnej. Ten ostatni wymiar – opis aktualnego stanu regulacji metawersum oraz wyzwań związanych z ich przyszłością – jest szczególnie ważnym atutem tej bardzo dobrej książki. ©Ⓟ