Windows na co trzecim urządzeniu mobilnym – dyrektor generalny Microsoftu w Polsce nie kryje, że jego firma stawia na smartfony i tablety. To przyszłość rynku, podobnie jak angażowanie się w rozwiązania biznesowe
Ronald Binkofski, dyrektor generalny Microsoftu w Polsce
/
Dziennik Gazeta Prawna
Na co Microsoft stawia w Polsce?
Polski oddział realizuje strategię koncernu. Coraz częściej jesteśmy dostawcą kompleksowych rozwiązań i aplikacji dla
biznesu i administracji. Do tej pory Microsoft nie był tak postrzegany, ale technologicznie zrobiliśmy ogromny postęp. Analitycy wymieniają nasze produkty na równi z ofertą konkurencji. Wymiana głównego systemu w firmie czy w urzędzie nie jest prosta, bo kontrakty są zazwyczaj wieloletnie, ale mimo to częściej udaje nam się pozyskać nowych klientów. Na przykład chmura prywatna oparta na rozwiązaniach Microsoftu pomogła ING Services Polska obniżyć koszty eksploatacyjne serwerów o ok. 20 proc. oraz skrócić czas uruchamiania nowych serwerów z 12 dni do maks. 3 godzin. W Ministerstwie Finansów działamy w sferze e-podatków. Z naszych usług korzystają mBank, PKO BP, Inter Cars i Polpharma. Realizujemy także duże projekty w więziennictwie.
Jak ważny jest dla państwa obszar urządzeń mobilnych?
To jeden z priorytetów. Microsoft opracował własne tablety. Po przejęciu Nokii mamy też
smartfony. Są również urządzenia innych firm z systemem Windows. Dla nas to bardzo ważne, bo możemy zaoferować nowoczesny ekosystem, na którym działają wszystkie urządzenia. W biznesie to było zawsze istotne, ale teraz dostrzegają to też zwykli użytkownicy tabletów, komputerów, laptopów i smartfonów.
Po przejęciu Nokii centrala Microsoftu zapowiedziała reorganizację struktur i zwolnienia. W jakim stopniu dotknęło to Polski?
W bardzo niewielkim. W Polsce do tej pory zredukowaliśmy jedynie kilka stanowisk.
Nokia nie miała tu centrów badań i rozwoju ani innych rozbudowanych struktur, jak np. na Węgrzech.
Jak Windows 8.1 został przyjęty przez użytkowników? Dlaczego Microsoft tak szybko wprowadził Windows 10?
Nie powiedziałbym, że poprzednia wersja Windows została źle przyjęta. System ciągle jest udoskonalany, więc pojawiła się kolejna odmiana. Najwięcej kontrowersji wzbudził pomysł ukrycia systemowego menu start. Wsłuchaliśmy się w potrzeby klientów i w Windows 10 ono wróciło, ale warto wspomnieć, że to wciąż nie jest komercyjna wersja systemu, a Technical Preview. Modyfikacje dotyczą głównie równoczesnego działania różnych aplikacji w wielu okienkach, bezpieczeństwa i zarządzania systemem w wielkich organizacjach. Ta wersja Windows jest w dużej mierze przygotowywana zgodnie z potrzebami
biznesu.
Na ilu trafiających do Polski komputerach, laptopach i innych tego typu urządzeniach jest zainstalowany Windows 8, a na ilu smartfonach czy tabletach?
Rocznie w Polsce sprzedaje się 2,5 mln PC, laptopów, notebooków etc. Na większości z nich jest zainstalowany Windows 8. Jeśli chodzi o urządzenia mobilne, to zajmujemy drugą pozycję na rynku systemów, a jeśli chodzi o udział w rynku, to chcielibyśmy osiągnąć poziom 20–30 proc. W zeszłym roku w Polsce smartfony z Windows Phone stanowiły ok. 20 proc. Przede wszystkim były to Lumie, ale też urządzenia innych marek, takich jak HTC.
Windows Phone jest też coraz częściej systemem operacyjnym wykorzystywanym w telefonach lokalnych marek, takich jak: Prestigio, Colorovo, GoClever. Przez lata konkurowaliśmy w segmencie Premium. Teraz docieramy do tańszych marek. Jeszcze w tym roku tablety z Windows będą dostępne we wszystkich przedziałach cenowych. Mamy np. nasz własny Surface, który zastępuje komputer i tablet. To jest urządzenie z górnej półki, dla biznesu – w USA kosztuje 1–1,8 tys. dol.
Szkoda, że nie można go na razie kupić w Polsce. Nie rozumiem polityki dystrybucji stosowanej przez Microsoft. Podobnie było z konsolą do gier Xbox One, która pojawiła się u nas dopiero rok po oficjalnej premierze.
Jak wynika z danych od sprzedawców detalicznych, rok 2013 był kolejnym, w którym konsola Xbox 360 była najlepiej sprzedającym się urządzeniem w swojej kategorii w Polsce. Niektóre sieci sklepów zanotowały nawet 70-proc. wzrost sprzedaży urządzenia Microsoft. Gdy mówimy o najnowszej wersji One, to rzeczywiście mieliśmy przez chwilę kłopot z dostawami. To się już zmieniło.
Jeśli chodzi o urządzenia mobilne, to chcemy być challengerem, a wkrótce liderem tego rynku. Będzie to możliwe dzięki Windows, który działa na wszystkich urządzeniach – od smartfona, przez tablet i konsolę do gier Xbox po komputer. Ta integracja systemów daje nam ogromne możliwości.