Singapurskie ministerstwo obrony zapowiedziało, że od listopada każdy nowy rekrut (obowiązkowa służba trwa dwa lata) oprócz karabinu i munduru dostanie także iPada.
Resort już zlecił kupienie 8 tys. sztuk tabletów. Nie będzie to mały wydatek: najtańsza wersja iPada drugiej generacji kosztuje 668 singapurskich dolarów (538 dol.).
Gadżety mają służyć nie tylko zabawie podczas odpoczynku w koszarach, ale także robieniu filmów i zdjęć w trakcie manewrów oraz umieszczania ich na armijnej platformie internetowej LEARNet. Tamtejsze MON podaje, że dzięki temu po zakończonych ćwiczeniach będzie można dokonywać ich lepszego podsumowania.