E-receptami, szkolną i studencką mLegitymacją będzie można się posługiwać w przyszłym roku także na urządzeniach Apple’a. mPojazd dla iOS ruszy jeszcze szybciej.
Jak mówią przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji, aplikacje pojawią się na rynku najpóźniej do końca I kwartału 2020 r.
Dotychczas z tych ułatwień mogli korzystać jedynie użytkownicy Androida. Dlaczego? To efekt analizy rynku – tłumaczą koordynatorzy projektu z resortu. Potwierdził to również start projektu – liczba aktywnych użytkowników mObywatela korzystających z systemu Google’a była zdecydowanie większa niż tych korzystających z systemu Apple’a. Dziś ponad 90 proc. z 660 tys. zainstalowanych aplikacji pracuje na Androidzie.
– Od początku zakładaliśmy uruchomienie poszczególnych dokumentów i usług na obie platformy. Rynek urządzeń działających na oprogramowaniu Apple’a jest na tyle duży, że nie można ich pominąć – mówi Dalius Kubylis z Ministerstwa Cyfryzacji, kierownik programu mObywatel. Prace nad aplikacjami były, podobnie jak w przypadku usług opartych na Androidzie, konsultowane z Apple’em. – Doraźnie się ze sobą komunikujemy, aby spełniać wszelkie standardy bezpieczeństwa – wskazuje.
Według twórców importowanie aplikacji z Androida na iOS-a lub tworzenie jej w uniwersalnym środowisku było niemożliwe. Ze względu na różnice konstrukcyjne uznano, że lepiej stworzyć dwie bliźniacze aplikacje o identycznej funkcjonalności. – Stawiamy na bezpieczeństwo, dlatego nie korzystamy ze środowisk programistycznych służących do importu aplikacji na daną platformę. Tworzymy programy, które wykorzystują specyfikę danego systemu – podkreśla Kubylis. Oryginalność mLegitymacji każdy może sprawdzić kryptograficznie mWeryfikatorem – aplikacją służącą również do kontroli mTożsamości.
E-recepta funkcjonuje w mObywatelu w androidowej wersji od września. Umożliwia dostęp do wszystkich recept wystawionych drogą elektroniczną i okazania ich np. w aptekach. Dziś nie znajdziemy tam jednak swojej recepty, jeśli została wystawiona wyłącznie w papierowej wersji. Niebawem się to zmieni – od stycznia 2020 r. wszystkie wypisywane przez lekarzy recepty będą musiały obowiązkowo znaleźć się w systemie. Wersja na iOS-a ruszy wkrótce po tym.
mPojazd to z kolei usługa dostępna od maja, z której korzysta około 200 tys. osób. Zawiera dane odwzorowane z karty pojazdu, dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Informacje z tej usługi można przekazywać również do aplikacji Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
mLegitymację dla uczniów pilotażowo uruchomiono już w zeszłym roku. Jest wykorzystywana w takich samych sytuacjach jak jej fizyczny odpowiednik. Obecnie z tego rozwiązania korzysta 3 tys. szkół. Od trwającego roku akademickiego z analogicznej usługi korzystają też trzy szkoły wyższe – Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, warszawska Szkoła Główna Handlowa i Politechnika Wrocławska.
Z aplikacji na iOS-a najbardziej ucieszą się studenci ze stolicy – według sygnałów spływających do ministerstwa to właśnie studiujący w Warszawie najczęściej zgłaszali chęć korzystania z aplikacji, a większość z nich ma właśnie produkty Apple’a. W kolejce do wdrożenia tego rozwiązania czekają też Uniwersytet Warszawski i kilka innych uczelni.
Trwają prace nad zintegrowaniem mLegitymacji z obsługującym studentów systemem USOS, powszechnie używanym przez polskie uczelnie. Na razie pomysł ten doczekał się swojego prototypu. Gdy wejdzie w życie, możliwe będzie natychmiastowe wyrobienie legitymacji dla słuchaczy z blisko połowy polskich uczelni. Warunkiem jest jednak to, aby zainteresowane szkoły wyższe uruchomiły odpowiedni moduł w USOS-ie.
W planach ministerstwa jest dalsze zwiększanie funkcjonalności oferowanych usług tak, aby np. uczniowie i studenci mogli na podstawie mLegitymacji korzystać z bibliotek czy stołówek, a mTożsamość umożliwiła szersze zastosowanie przy weryfikacji w większej liczbie instytucji, np. w bankach i telekomach.