Nadal nie jest wykonany wyrok Trybunału Konstytucyjnego sprzed dwóch lat uchylający przepis, na mocy którego określone grupy osób utraciły członkostwo spółdzielni mieszkaniowych. Ochrona praw obywateli wymaga szybkiej zmiany prawa - wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich.

"Cały czas wpływają skargi od obywateli pozbawionych członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej niekonstytucyjnym przepisem, których status prawny w ramach spółdzielni mieszkaniowej jest podważany, i którzy nie mogą korzystać z uprawnień przysługujących członkom spółdzielni" - wskazało Biuro RPO w piątkowym komunikacie informującym o apelu Rzecznika.

W czerwcu 2020 r. TK - po wniosku RPO - orzekł, że przepis zawarty w pochodzącej z 2017 r. nowelizacji regulacji odnoszących się do spółdzielni mieszkaniowych i pozbawiający członkostwa w tych spółdzielniach określone kategorie osób jest niezgodny z konstytucją. Na mocy tamtej regulacji członkostwo w spółdzielniach stracili z mocy prawa wszyscy, którym nie przysługiwało: spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu albo prawo odrębnej własności, roszczenie o ustanowienie prawa odrębnej własności lokalu lub o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.

Celem tamtej regulacji było pozbawienie członkostwa jednej tylko kategorii członków - tzw. członków oczekujących, czyli osób, które – na podstawie różnych uprawnień – oczekiwały na uzyskanie tytułu prawnego do lokalu. Tymczasem przepis pozbawił członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej wszystkich, którzy zbyli, bądź w inny sposób utracili prawo do lokali, lecz nadal w nich mieszkają na podstawie innych tytułów prawnych, np. dożywocia, służebności czy użyczenia.

Trybunał podzielił argumentację RPO

Trybunał podzielił wtedy argumentację RPO. "Przyjęta w zaskarżonym przepisie konstrukcja przejściowa odniesiona do źle wyznaczonej grupy adresatów spowodowała, że wiele osób mogło zostać pozbawionych członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej, mimo iż legitymowały lub nadal legitymują się interesem polegającym na zaspokojeniu ich potrzeb mieszkaniowych lub związanym z korzystaniem z lokalu spółdzielczego o innym przeznaczeniu" - ocenił TK w uzasadnieniu wyroku.

Jednocześnie TK, aby ograniczyć ewentualne negatywne skutki natychmiastowego uchylenia przepisu, określił wówczas, że straci on moc obowiązującą po upływie 12 miesięcy od ogłoszenia wyroku. Jak przypomniał RPO utrata mocy nastąpiła 19 czerwca 2021 r.

"Czas pomiędzy publikacją wyroku, a utratą mocy obowiązującej przez wskazaną normę, miał – w zamierzeniu TK – posłużyć ustawodawcy do uchwalenia nowych, zgodnych z treścią tego wyroku Trybunału, regulacji w zakresie członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej. Niestety, tak się nie stało" - wskazał RPO.

Natomiast na końcowym etapie prac legislacyjnych są inne zmiany uchylające niektóre z przepisów wprowadzonych na czas pandemii koronawirusa. Jak zwrócił uwagę Rzecznik uchylenie tych przepisów będzie zaś oznaczać, że "w wielu spółdzielniach mieszkaniowych będą wkrótce odbywać się doroczne walne zgromadzenia podejmujące uchwały w najistotniejszych sprawach spółdzielni, w tym wybory do rad nadzorczych, zaś omawiana grupa mieszkańców, nie posiadając członkostwa w spółdzielni, będzie pozbawiona możliwości głosowania nad uchwałami, a także kandydowania do rady nadzorczej".

"Dalsze prace legislacyjne nie zostały podjęte"

Wprawdzie - jak przyznał RPO - w resorcie rozwoju i technologii powstał projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych odnoszący się do problemu wykonania wyroku TK z czerwca 2020 r., ale po skierowaniu go do opiniowania "od ponad roku żadne dalsze prace legislacyjne nie zostały podjęte".

"Zwracam się z uprzejmą prośbą o pilne kontynuowanie prac legislacyjnych w omówionej kwestii i poinformowanie RPO, na jakim etapie znajdują się obecnie prace nad projektem" - napisał w związku z tym zastępca Rzecznika Stanisław Trociuk w piśmie do ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy i zamieszczonym na stronie Biura RPO. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński