Obciążając właściciela ciężarem dowodu, że wynająłby mieszkanie, gdyby gmina znalazła lokal zastępczy dla obecnego lokatora, Polska naruszyła jego prawo do korzystania z własności – orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Sprawa dotyczyła wynajmującego mieszkanie próbującego pozbyć się najemcy, który nie płacił czynszu ani należności za media. Wynajmujący uzyskał nawet korzystny wyrok w tej sprawie, ale na podstawie ustawy o ochronie praw lokatorów (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 172) sąd wstrzymał eksmisję do czasu zapewnienia przez urząd miasta lokalu zastępczego. Ponieważ zajęło to aż 4,5 roku, właściciel mieszkania wniósł pozew przeciw Skarbowi Państwa o odszkodowanie za tę zwłokę.
Sąd I instancji uznał roszczenie mężczyzny określone na podstawie opinii dwóch ekspertów określającej kwotę, jaką uzyskałby przez ten czas, gdyby wynajmował mieszkanie na wolnym rynku. W II instancji zostało ono jednak oddalone. Sąd odwoławczy wskazał, że w chwili uzyskania nakazu eksmisji mieszkanie było w stanie niepozwalającym na jego wynajem i wymagało remontu. Podkreślił, że to po stronie powoda leży udowodnienie wysokości roszczenia, a zatem także wskazanie terminu, od którego mógłby realnie lokal wynająć.
Właściciel wniósł skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC). Podniósł, że zostało naruszone jego prawo do spokojnego korzystania z własności zagwarantowane w art. 1 protokołu nr 1 do Europejskiej konwencji praw człowieka. Polski rząd odpowiedział, że skarga jest niedopuszczalna, gdyż nie wyczerpano drogi krajowej – skarżący mógł jeszcze pozwać o odszkodowanie samego najemcę. W odpowiedzi wynajmujący wskazał, że nie miałoby to sensu, skoro ten jest niewypłacalny.
Do tego argumentu przychylił się trybunał w Strasburgu. Wskazał, że niedawno w podobnej sprawie (w której właścicielka pozwała o rekompensatę najemcę) rząd również podnosił, że nie wyczerpano drogi krajowej, bo nie pozwano Skarbu Państwa (gminy). ETPC uznał wówczas, że pozwanie byłego najemcy nie jest skutecznym środkiem dochodzenia zadośćuczynienia. Konsekwentnie tak samo uznał więc w tej sprawie.
Rząd nie kwestionował, że doszło do naruszenia prawa własności, twierdził jednak, że było to uzasadnione ważnym interesem społecznym, jakim jest zakaz eksmisji na bruk. ETPC zgodził się z tym, ale wskazał, że należy zbadać, czy ograniczenie to było proporcjonalne do celu i czy nie nakładało na skarżącego zbyt dużego ciężaru. Powołując się na orzeczenie polskiego sądu II instancji, trybunał wskazał, że wymaganie od obywatela, by udowodnił, ile realnie potrwałby remont, a w związku z tym, od kiedy mógłby rozpocząć wynajmowanie mieszkania, jest właśnie takim zbyt dużym ciężarem.
W związku z tym ETPC nakazał Polsce wypłatę 14,6 tys. euro za szkody majątkowe i niemajątkowe oraz 5,7 tys. euro tytułem zwrotu kosztów postępowania w terminie trzech miesięcy, od kiedy wyrok stanie się ostateczny.

orzecznictwo

Wyrok ETPC z 24 marca 2022 r. w sprawie Wyszyński przeciw Polsce, skarga nr 66/12 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia