Ok. 6 proc. Polaków aktywnie szuka nowego miejsca zamieszkania, a 15 proc. myśli o takiej zmianie, wynika z raportu Otodom "Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu Polaków", zrealizowanego przez Uniwersytet SWPS. Od początku pandemii 12 proc. ankietowanych już zmieniło dom lub mieszkanie.

"Badanie ilościowe pokazało, że co trzeci Polak rozważa przeprowadzkę lub już zmienił miejsce zamieszkania podczas pandemii. Przeprowadziło się 12% respondentów z grupy reprezentatywnej, kolejne 6% aktywnie szuka nieruchomości, a 15% ankietowanych myśli o zmianie. Najczęściej główną motywację stanowi potrzeba większej przestrzeni mieszkalnej. Wskazało na nią 29% respondentów z grupy reprezentatywnej i 34% z grupy dodatkowej, składającej się z osób aktywnie poszukujących nowego miejsca zamieszkania. Drugim wskazywanym najczęściej powodem przeprowadzki okazała się potrzeba kontaktu z naturą, na którą wskazało 17% respondentów z grupy reprezentatywnej i 20% z grupy dodatkowej. Zmiana stylu życia po długim czasie pandemii okazała się motywacją dla 16% respondentów z grupy reprezentatywnej i 18% ankietowanych z grupy dodatkowej" - czytamy w raporcie.

W rankingu najpopularniejszych inspiracji do przeprowadzki ustępują im "tradycyjne" powody: zmiana pracy (14%) czy statusu związku (12%), podano także.

"Warto zwrócić uwagę także na finansowe aspekty przeprowadzki. Podczas gdy część decyduje się na zakup nieruchomości w celu lokowania kapitału i uchronienia oszczędności przed inflacją (12%) lub przyspiesza decyzję z powodu rosnących cen nieruchomości (12%), innych dotyka obniżenie możliwości finansowych wynikających z utraty pracy własnej (7%) lub współlokatorów (5%)" - czytamy dalej.

Raport podjął też temat kluczowych kryteriów wyboru mieszkania. W TOP3 znalazły się tereny zielone w otoczeniu (32% wskazań), bezpieczeństwo okolicy (31%) i obecność ogrodu (30%). W TOP10 poza wymienionymi są jeszcze balkon (30%), widok z okna (28%), jakość powietrza (28%), odległość od miejsca pracy (27%), miejsce parkingowe/garaż (26%), poziom głośności w okolicy (25%) i nasłonecznienie mieszkania (24%).

Ponadto w badaniu wskazano czynniki, których znaczenie najbardziej wzrosło w ostatnich kilkunastu miesiącach.

"Zdaniem respondentów, najbardziej istotne w czasie pandemii stało się szybkie łącze internetowe. Ponad połowa badanych wskazała (52%), że obecnie ma ono dla nich o wiele większe znaczenie, niż przed pandemią, co wcale nie dziwi w obliczu pracy z domu i spotkań online. Mimo że w odpowiedziach zwyciężył szybki internet, to obecność ogrodu lub balkonu czy tarasu plasuje się już na drugim miejscu - połowa respondentów (50%) twierdzi, że jest to dla nich ważniejsze niż wcześniej. Zamknięcie w czterech ścianach uświadomiło nam także, jak bardzo potrzebujemy kontaktu ze światem zewnętrznym - możliwość częstszego przebywania poza domem obecnie docenia niemal 45% badanych. Wyraźnie widać także potrzebę kontaktu z naturą, nawet tą udomowioną, bo ponad 41% badanych zwraca dziś uwagę na liczbę roślin we wnętrzach" - czytamy także w raporcie.

W badaniu ilościowym wzięło udział 1 428 osób: 1 146 z grupy reprezentatywnej (ze względu na wiek, płeć oraz wielkość miejscowości) i 282 osoby z grupy dodatkowej (którą stanowiły osoby korzystające z portali oferujących nieruchomości i aktywnie poszukujące domu).