Obecnie przepisy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1465 ze zm.) wskazują, że projekty uchwał mają prawo zgłaszać: zarząd, rada nadzorcza i członkowie spółdzielni. Powinny być one złożone co najmniej 14 dni przed walnym zgromadzeniem. W przypadku członków spółdzielni sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Termin na zgłoszenie projektu uchwały wynosi 15 dni i musi spełnić dodatkowy warunek: zostać poparty przez co najmniej 10 innych członków spółdzielni. Zarząd następnie przygotowuje go pod względem formalnym i przedkłada pod głosowanie na walnym zgromadzeniu.
Teoretycznie procedura składania projektów uchwał nie powinna wzbudzać wątpliwości. W praktyce problemów przysparzają sytuacje, w których zgłaszający wkroczy w kompetencje innego organu spółdzielni. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, stanowisko sądów nie jest w tej kwestii jednolite. Z jednej strony w orzecznictwie pojawia się pogląd, zgodnie z którym zarząd w ramach kontroli formalnej powinien czuwać nad tym, by w przypadku sprzeczności z prawem w ogóle nie poddawać projektu pod głosowanie. Mogłoby to bowiem zagrozić porządkowi prawnemu spółdzielni. Z drugiej strony brak wyraźnie zakreślonych granic powoduje, że istnieje ryzyko zbyt dowolnej interpretacji przez organy spółdzielni. W doktrynie wykształcił się również pogląd, zgodnie z którym zarząd lub rada nadzorcza powinny jedynie pośredniczyć w złożeniu projektu i poddaniu go pod głosowanie. Nie mają natomiast kompetencji do oceny pod kątem merytorycznym.