Program Mieszkanie dla Młodych wystartował na dobre

Program Mieszkanie dla Młodych działa od początku bieżącego roku. Z danych Banku Gospodarstwa Krajowego, który administruje działaniem programu, wynika, że do końca lutego zaakceptowano już 2680 wniosków na łączną kwotę prawie 60 mln zł. Eksperci porównywarki finansowej Comperia.pl komentują, że bardzo dobry wynik w lutym (40 mln zł udzielonego finansowania) wskazuje na duży potencjał programu.

- Do tej pory łączna kwota przyznanego wsparcia w ramach Mieszkania dla Młodych to ponad 59 767 000 zł – mówi Mikołaj Fidziński, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl – Oznacza to, że każdy beneficjent otrzyma średnio ok. 22 tys. zł na wkład własny. Zdecydowaną większość stanowią wnioski, w których wypłata dofinansowania nastąpi już w bieżącym roku, stanowią ponad 92 proc. wszystkich złożonych.

Liczba wniosków i wysokość przyznanego dofinansowania w programie Mieszkanie dla Młodych (stan na koniec lutego 2014 r.) / Media

Program Mieszkanie dla Młodych szybkiego tempa nabrał w lutym. Z niemal 60 mln zł przyznanego dofinansowania, na ten miesiąc przypada 40 mln zł. Wynika to między innymi z tego, że coraz więcej banków przystępuje do programu. W styczniu można było składać wnioski tylko w PKO Banku Polskim i banku Pekao, zaś w kolejnym miesiącu do grona tego dołączyły także: Alior Bank, SGB-Bank, Getin Noble Bank oraz Bank BGŻ.

Do limitu daleko

Ze Skarbu Państwa w ramach Funduszu Dopłat w Banku Gospodarstwa Krajowego na ten rok przeznaczono kwotę 600 mln zł. Jest to 11 razy więcej niż przyznano w pierwszych dwóch miesiącach działania programu. Warto jednak pamiętać, że banki przestaną przyjmować kolejne wnioski o wsparcie finansowe w momencie, gdy to już przyznane na ten rok, przekroczy 570 mln zł.

Najaktywniejsze Pomorze

Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego, najwięcej wniosków do końca lutego zaakceptowano w województwach: pomorskim (436), mazowieckim (422) i wielkopolskim (416). Beneficjenci z dwóch pierwszych województw zdobyli już po 10 mln zł. Zupełnie odwrotnie jest w województwach: świętokrzyskim, opolskim i podkarpackim. W każdym z nich liczba uznanych wniosków nie przekroczyła 50, zatem do żadnego nie popłynie więcej niż 1 mln zł.