"Duża liczba mieszkań oddanych w czerwcu do użytku odzwierciedla dobrą sytuację na rynku, ale sprzed co najmniej dwóch, a nawet więcej lat. Jeśli bowiem doliczy się czas przygotowania inwestycji, to w grę wchodzą inwestycje rozpoczęte trzy lata temu.
Natomiast o obecnej, trudnej sytuacji na rynku świadczy malejąca liczba rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowę. Dane GUS pokazują wyraźny spadek i trzeba się przyzwyczaić do tendencji spadkowej, gdyż wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie zarówno liczba rozpoczętych budów, jak i wydanych pozwoleń na budowę inwestycji mieszkaniowych będzie maleć. Na rynku jest bowiem dużo nowych niesprzedanych mieszkań, więc deweloperzy wstrzymują się z nowymi inwestycjami".