Najwyższy poziom na przestrzeni ostatnich lat WIBOR 3M osiągnął na początku listopada 2022 r. Wskaźnik uplasował się wtedy na poziomie 7,61 proc. Na początku listopada 2025 r. notujemy WIBOR 3M na poziomie znacznie niższym, bo 4,3 proc. To zaś przekłada się na oprocentowanie depozytów w bankach oraz kredytów hipotecznych, których wskaźnik WIBOR 3 – obok marży banku – jest głównym elementem.
Przypomnijmy - WIBOR 3M to wskaźnik, który oznacza stawkę oprocentowania 3-miesięcznych pożyczek na polskim rynku międzybankowym (z ang. Warsaw Interbank Offered Rate), po których banki pożyczają sobie nawzajem pieniądze.
W listopadzie 2022 r. średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów ze zmiennym oprocentowaniem przekroczyło wg danych NBP 9,6 proc. Obecnie to już ok. 6,3 proc. czyli niżej o prawie 1/3.
WIBOR 3M i oprocentowanie kredytów będzie spadać
Zdaniem ekonomistów i analityków rynkowych przed nami kontynuacja spadkowego trendu wskaźnika WIBOR 3M. Powód? Niska inflacja, która będzie skłaniać Radę Polityki Pieniężnej do dalszych obniżek stóp procentowych.
W tym roku RPP obniżyła już stopy czterokrotnie, główną – tzw. referencyjną – do 4,25 proc. Po raz ostatni na początku listopada.
- Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością przed nami jeszcze ciąg dalszy łagodzenia monetarnego. Cięcia nie da się wykluczyć nawet na grudniowym posiedzeniu RPP, choć dziś ekonomiści uznają, że większe prawdopodobieństwo takich ruchów pojawi się w 2026 roku – tłumaczy Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości.
O ile spada rata kredytu dzięki niższemu wskaźnikowi WIBOR?
Jak wylicza Turek, przy kredycie zaciągniętym na 25 lat i kwotę 400 tys. zł miesięczna rata w listopadzie 2022 r. wynosiła ok. 3,5 tys. zł. Obecnie jest to ok. 2,6 tys. zł, co oznacza spadek o ok. 25 proc.
- Dlaczego rata spadła o 25 proc., jeśli oprocentowanie spadło o ok. 33 proc.? Wytłumaczeniem jest tu mechanizm najpopularniejszych w Polsce rat stałych, który w uproszczeniu działa tak, że uśrednia wysokość raty w całym okresie kredytowania – tłumaczy ekspert.
Dodaje, że większość osób, które w listopadzie 2022 r. spłacały kredyty złotowe ze zmiennym oprocentowaniem, na przestrzeni ostatnich lat obserwowały postępujący spadek wysokości swoich rat. Przez ostatnie trzy lata mogli oni zaoszczędzić łącznie prawie 16 mld zł z tego tytułu.
- W praktyce wynik ten był jednak pewnie niższy, bo w okresie drogich kredytów sporo osób decydowało się na nadpłaty lub nawet całkowite wcześniejsze spłaty posiadanych długów – wskazuje Turek.