Jak mówił dziennikarzom w Sejmie, proces musi najpierw spełnić wymogi formalne - być zbadany przez Biuro Analiz Sejmowych oraz pod kątem zgodności z prawem unijnym. Pytany o to kiedy ustawa zostanie przegłosowana, odpowiedział "Myślę, że niedługo".
Zdaniem Terleckiego, szybka praca nad projektem ma uzasadnienie, bo media nie mogą zajmować Polaków "sobą samym", czyli wyłącznie krytykować zmiany proponowane przez PiS. Jak argumentował, media publiczne nie powinny być stroną w sporze, tylko rzetelnie informować.
Zgodnie z nowelizacją, zarządy mediów oraz rady nadzorcze publicznych powołuje i odwołuje minister skarbu państwa. Mandaty członków dotychczasowych władz spółek zostają wygaszone w dniu wejścia ustawy w życie, czyli w dniu jej opublikowania. Władze mediów publicznych mają jednak działać w dotychczasowych składach do czasu dokonania zmian na podstawie znowelizowanej ustawy. Zmiany wejdą w życie wraz z uchwaleniem ustawy.