Youtuberzy to ludzie, którzy kręcą, montują i wrzucają filmiki do internetu. Teraz to już jest zawód. Muszą być kreatywni i wypracować swój styl, żeby być oglądanym. Ci, którzy mają dużo obserwujących, czymś się wyróżniają. Jedni z najbardziej znanych i popularnych to Karol „Friz” Wiśniewski, „Blowek” oraz „Stuu”. Uważam, że to, co robią youtuberzy, może wpływać pozytywnie i negatywnie na zachowanie i życie potencjalnego obserwatora.

Youtuberów nie powinno oceniać się jako ludzi dobrych czy złych przez pryzmat tego, co nagrywają, ponieważ to, co nagrywają, to w większości powłoka, maska, a to, kim są, to zupełnie inna rzecz. Była masa youtuberów, którzy na swoich filmikach pokazywali, że ich życie jest fajne, a tak naprawdę ich sytuacja była straszna. Głównie takie sytuacje dzieją się przy związkach. Pary pokazują, że jest super, mają bogate, ciekawe życie i masę miłości, a tak naprawdę od dawna już nie są parą i kręcą filmiki tylko dla pieniędzy.

Są tacy, którzy pokazują, że kupują tylko drogie, markowe produkty – ubrania, kosmetyki. Na takie rzeczy przeciętny dorosły czy nastolatek nie może sobie pozwolić, więc to wywołuje u obserwujących smutek i załamanie. Ale muszą pamiętać, że to nie jest realne życie, że youtuberzy tak zarabiają, oni to testują.
Są również dobrzy, odpowiedzialni twórcy internetowi, którzy przekazują pieniądze na ratowanie chorych dzieci, na pomaganie, ale trzeba być czujnym, bo to również może mieć drugie dno. Była pewna para, która stworzyła własną fundację i używała tego jako swojej tajnej karty. Kiedy ktoś ich oskarżał o np. bycie fałszywymi, bronili się fundacją i przekonywali, że wspierają innych. Większość jednak nie chwali się, że założyła fundację, a po prostu pomaga i to jest super.
W większości filmiki na YouTubie są w pełni wyreżyserowane i to, co się na nich pokazuje, to nie jest prawda. Ale to nie znaczy, że jeśli ktoś na filmiku pokaże coś naprawdę złego, np. znęcanie się nad niepełnosprawnym, to nic się nie stało, bo to przecież tylko wyreżyserowane. Taki przypadek powinno się zgłosić do administratorów YouTube’a za naruszenie i pewnie też na policję.
Odpowiedzialni youtuberzy pozytywnie wpływają na swoich obserwatorów i pomagają im w życiu. Uczą, jak radzić sobie w niebezpiecznych sytuacjach, pokazują ciekawostki ze świata, zdrowy styl życia, mówią o ważnych wydarzeniach, namawiają do badań lekarskich. Osobiście polecam oglądać „Jasna Strona” i „Uwaga! Naukowy Bełkot”.
Podsumowując, youtuberzy nie są aż tacy źli, trzeba tylko umieć wybierać właściwych.