"Część firm odnotowała wzrost kosztów obsługi bankowej, co jednak bardziej niepokojące, zwiększył się nieco udział odrzuconych wniosków kredytowych (dostęp do kredytu można jednak uznać nadal za dobry, a sam spadek dostępności mógł być związany również z innymi czynnikami)" - napisano w opublikowanym we wtorek raporcie o kondycji sektora przedsiębiorstw.
NBP podał, że dotychczasowe obserwacje wskazują, że pierwsze zmiany w cenie, jak i dostępności kredytów bankowych już zaszły.
"Dane z bieżącej edycji szybkiego monitoringu wskazują jednak, że średnie marże zarówno w segmencie krótko-, jak i długoterminowych kredytów wzrosły w większości standardowo poddawanych analizie przekrojów, a zatem również w odniesieniu do kredytów niezagrożonych. Jedną z nielicznych grup przedsiębiorstw, których podwyżki nie objęły były firmy w bardzo dobrej sytuacji ekonomicznej" - napisano w raporcie.
NBP zauważa, że rosnące obciążenia sektora bankowego m.in. z tytułu podatku bankowego, a z drugiej strony silna konkurencja między bankami przekłada się na poszukiwanie alternatywnych źródeł przychodów przez banki, tj. sprzedażą dodatkowych usług albo ich podrożeniem.
Zdaniem autorów raportu wprowadzone zmiany mogą również przyczynić się do rozwoju nowych, lub do tej pory słabo wykorzystywanych form finansowania przedsiębiorstw pochodzących spoza sektora bankowego.
"Wydaje się bardzo prawdopodobne, że spora część kredytów inwestycyjnych może zostać zamieniona na jakąś formę leasingu, natomiast kredyty obrotowe mogą znaleźć swój zamiennik np. w usługach factoringowych. Mimo że oba źródła finansowania są obecnie nieco droższe niż kredyty, to stają się coraz bardziej dostępne dla przedsiębiorstw" - napisano w raporcie.
NBP ocenia, że wprowadzony od tego roku podatek bankowy może oznaczać, że pozyskiwane do tej pory finansowanie z banków krajowych przez firmy leasingowe i factoringowe zastąpią finansowaniem z zagranicy.
"Wprowadzony podatek bankowy może zatem nie ograniczyć dostępnego finansowania dla firm, ale wpłynąć na formę (i koszt) tego finansowania, może również oznaczać, że to nie sektor przedsiębiorstw niefinansowych będzie się ubiegać o finansowanie za granicą, ale przedsiębiorstwa finansowe dostarczające im płynności" - napisano w raporcie.
NBP podał, że w minionych czterech miesiącach wszystkie z badanych przedsiębiorstw spotkały się ze strony banku z propozycją skorzystania z dodatkowej usługi lub odczuły wzrost kosztów.
"Relatywnie mało firm odczuło pogorszenie innych warunków kredytowych, co również potwierdza informacje przekazane przez banki o niezaostrzaniu warunków odnośnie do kwoty, długości okresu kredytowania czy też wymagań dotyczących zabezpieczeń" - napisano w raporcie.
NBP zauważa, że ponad 35 proc. badanych przedsiębiorstw otrzymało propozycję skorzystania z produktu lub usługi, której do tej pory nie wykorzystywało.
"Może to oznaczać, że firmy chcąc zachować dotychczasowe warunki kredytowe będą zachęcane do korzystania z dodatkowych produktów, rekompensując tym samym ubytki w przychodach banków" - napisano w raporcie.