Coraz więcej instytucji finansowych eksperymentuje z biometrią. Głos, układ krwionośny i odciski palców już pozwalają korzystać z usług banków nawet bez konieczności posiadania karty płatniczej
Jeszcze przed wakacjami urządzenia do odczytywania wzoru naczyń krwionośnych pojawią się w jednym z oddziałów Banku Zachodniego WBK. – Obserwujemy zwiększone zainteresowanie biometrią w świecie finansowym. Postanowiliśmy rozpocząć testy urządzeń w wybranych oddziałach. Chcemy poznać opinię klientów i zweryfikować możliwość wdrożenia tej technologii w procesach bankowych – mówi Krzysztof Polcyn, kierownik zespołu doskonalenia procesów w BZ WBK. Jego zdaniem zainteresowanie biometrią rośnie ze względu na zastosowanie tej technologii przez producentów urządzeń mobilnych, takich jak smartfony. O ile jednak w telefonach wykorzystywana jest biometria odcisku palca, w branży finansowej częściej zastosowanie ma biometria naczyń krwionośnych. I taką właśnie testować będzie BZ WBK.
Eksperci uważają, że rozwiązanie takie jest o wiele bezpieczniejsze niż identyfikacja klienta przez odcisk palca. Czytników naczyń krwionośnych nie można oszukać, przykładając do nich np. palec odcięty ofierze. Ponadto nie ma ryzyka wycieku danych biometrycznych. W bazie nie są bowiem przechowywane wzory naczyń krwionośnych klientów, a jedynie ciągi liczb, które nie umożliwiają przeprowadzenia transakcji.
– Gdyby się okazało, że w przyszłości biometrię można zastosować na większą skalę, pozwoliłoby to na usprawnienie procesów w banku i jednocześnie oszczędności kosztów związane z wyeliminowaniem papierowego obiegu dokumentów – uważa Krzysztof Polcyn.
Wcześniej biometrię naczyń krwionośnych zastosowano w kilku innych polskich instytucjach. Jako pierwszy wśród ogólnopolskich banków postawił na nią BPH, który kilka lat temu zainstalował czytniki w swoich oddziałach. Po jednorazowym wprowadzeniu danych do systemu klient może przychodzić do placówek bez jakiegokolwiek dokumentu tożsamości. Identyfikacja odbywa się poprzez przyłożenie palca do odpowiedniego urządzenia. W ten sposób może wybierać pieniądze czy podpisywać dowolne umowy z bankiem.
Później biometrię naczyń zastosował w swoich automatycznych oddziałach Getin Noble Bank. Ostatnio czytniki biometrii naczyń krwionośnych znalazły się w kilkuset bankomatach Planet Cash. – Postawiliśmy na biometrię, bo uważamy, że to bezpieczne i wygodne rozwiązanie dla klientów, przynoszące również oszczędności dla sektora finansowego – uważa Jarosław Chrzanowski, prezes firmy IT Card, która jest właścicielem sieci Planet Cash. Dzięki biometrii klienci mogą wypłacać gotówkę bez konieczności posiadania karty.
Czytniki biometryczne w swoich bankomatach zainstalowało również kilka banków spółdzielczych.
Bank Millennium eksperymentuje z biometrią odcisku palca. – W kwietniu nasi klienci będą mogli zainstalować aktualizację aplikacji mobilnej, która wyposażona będzie w nowy sposób logowania – przez odcisk palca. Funkcja ta będzie dostępna najpierw dla użytkowników telefonów z systemem iOS, a później – również z systemem Android – mówi Ricardo Campos, szef bankowości elektronicznej w Millennium. Oczywiście klient będzie mógł wybrać, czy z takiej metody logowania chce korzystać. Jeżeli nie – pozostanie przy tradycyjnym sposobie. Analogiczne rozwiązanie zastosował w swojej aplikacji Meritum Bank. Jej odpowiednia aktualizacja ma znaleźć się w Apple Store już w ciągu najbliższych tygodni.
Z kolei Bank Smart poszedł w kierunku autentykacji klienta poprzez biometrię głosową. Dzięki temu użytkownik aplikacji mobilnej może się do niej zalogować bez wpisywania hasła czy kodu PIN. Po nagraniu wskazanej przez oprogramowanie telefonu frazy logowanie odbywa się poprzez jej powtórzenie w odpowiednim momencie. Zdaniem przedstawicieli banku biometrii głosowej nie da się oszukać, bo głos człowieka jest unikalny. System może wyłapać wszelkie próby obejścia, np. poprzez odtworzenie głosu nagranego na taśmie lub płycie.

7 w tylu automatycznych Getin pointach wykorzystywane są czytniki biometryczne

1800 bankomatów do końca tego roku firma IT Card zamierza wyposażyć w czytniki biometryczne

150 tys. klientów BPH zarejestrowało się w bazie biometrycznej