Banki chętnie wychodzą naprzeciw nowym klientom, którzy chcieliby przenieść rachunek swojej karty kredytowej z innej instytucji finansowej. Mogą oni liczyć na przyspieszoną procedurę wydania karty, pomoc w dopełnieniu formalności, a w niektórych przypadkach promocyjne warunki karty kredytowej przez pierwszy okres współpracy z nowym bankiem. Czy warto przenieść kartę kredytową do innego banku?

Osoby, które nie są zadowolone z warunków, na jakich oferowana jest używana przez nie karta kredytowa mogą przenieść kartę kredytową (czasami wraz z zadłużeniem) do innego banku. Czy to się opłaca? Jakie korzyści może z tego tytułu odnieść posiadacz karty kredytowej? TotalMoney.pl to sprawdził. Zapraszamy do lektury.

Porównaj i wybierz najlepszą kartę kredytową dla siebie

Ograniczenia

Pierwszym powodem, dla którego klienci decydują się na przeniesienie karty kredytowej do innego banku są ograniczenia, które napotykają u obecnego usługodawcy. Chodzi przede wszystkim o limit zadłużenia oraz o tzw. okres bezodsetkowy.
Banki mogą mieć bardzo różną politykę odnośnie maksymalnych limitów zadłużenia oraz procesu oceny zdolności kredytowej klientów. Niektórym może zabraknąć elastyczności dokładnie wtedy, gdy potrzebujemy jej najbardziej.

Co ważne – na sprawne przeniesienie karty kredytowej i zwiększenie limitu zadłużenia możemy liczyć tylko wtedy, jeśli nie mamy zaległości w spłacie zobowiązań w poprzednim banku. Na dodatek nowy bank może zażądać udowodnienia dochodów, które gwarantują prawidłową spłatę wyższego kredytu.

Koszty i promocje

Przeniesienie karty kredytowej może się opłacać, szczególnie jeśli nowy bank oferuje promocyjne warunki dla przenoszących „plastik”. Na czym możemy oszczędzić? Głównie na niższym oprocentowaniu zadłużenia przez pierwszy okres w nowym banku (zazwyczaj 3-12 miesięcy) oraz zwolnieniu z opłat za wydanie i obsługę karty.

Jak to wygląda w praktyce? W najnowszej promocji „Przenieś kartę do mBanku” mBank proponuje oprocentowanie nominalne obniżone nawet do 9,90% w skali roku przez pierwsze 12 miesięcy. To znacznie niżej niż standard w tego typu kredycie wynoszący 4-krotność stopy oprocentowania kredytu lombardowego NBP (w tej chwili 16% rocznie). Do tego mBank nie pobierze pierwszej opłaty za wydanie karty.

Warunkiem uczestnictwa w promocji jest posiadanie aktywnej karty kredytowej w innym banku (z wyjątkiem MultiBanku) przez ostatnie 6 miesięcy. Warto dodać, że na rachunku karty nie mogły występować w przeszłości problemy z prawidłową spłatą. Oznacza to, że musieliśmy co miesiąc spłacać terminowo co najmniej minimalną kwotę zadłużenia.

Promocyjne warunki dla przenoszących saldo karty kredytowej ma w tej chwili również Bank Zachodni WBK. W ofercie „Karta lżejsza do spłaty” proponuje oprocentowanie nominalne 8,99% dla starego i nowego zadłużenia przez pierwsze 12 miesięcy po „przeprowadzce”. BZ WBK obiecuje pomoc w całym procesie i minimum formalności (decyzja podejmowana jest na podstawie wydruku z rachunku starej karty za ostatni miesiąc).

Ciekawym rozwiązaniem w ofercie BZ WBK jest możliwość zamienienia starego zadłużenia na dogodne raty (również objęte promocyjnym oprocentowaniem 8,99% w skali roku), a tym samym zwolnienie limitu dostępnego na karcie kredytowej.

Ani mBank, ani BZ WBK nie pobierają prowizji za spłatę zadłużenia z poprzedniego banku.

Funkcjonalność i zachęty

Kartę kredytową warto również przenosić wtedy, gdy jej nowy dostawca oferuje atrakcyjne funkcjonalności i zachęty. Może być to na przykład połączony z kartą program punktowy, na którym możemy zyskać (np. najnowsze karty Citi Handlowego) lub program rabatowy odpowiadający naszemu profilowi (np. karta Visa Impresja w Millennium Banku ze zwrotem 5% wartości zakupu w wybranych punktach handlowo-usługowych).

Płać kartą i korzystaj na tym. Sprawdź karty z programami moneyback

W tym miejscu warto jednak pamiętać, że założenie nowej karty kredytowej w nowym banku nie jest równoznaczne z przeniesieniem na nie salda ze starej. Jest to osobna operacja (tzw. balance transfer), która nie jest dostępna w każdym banku i dla każdej nowej karty. Warto jednak rozmawiać z bankowcami o naszych indywidualnych potrzebach – niewykluczone, że uda się przenieść saldo nawet na kartę, przy której ta usługa nie jest eksponowana.