Kilka lat temu kształtowaniu się rynku private banking w Polsce towarzyszyło pytanie, na jakim modelu będzie się on wzorował. Czy polscy bankierzy będą kontynuatorami np. tradycji szwajcarskiej bankowości? Bez wątpienia z tradycją Szwajcarów łączą nas korzenie – myślenie kategoriami banku na pokolenia i najwyższej klasy usług.
Mariusz Latek, dyrektor zarządzający obszaru sieci sprzedaży Getin Noble Bank / DGP
Na polskim rynku mamy dziś jednak do czynienia z dość unikalnym specyficznym modelem. Pod względem standardu usług, kompetencji bankowców czy portfela produktów można go śmiało porównać ze standardem w innych krajach europejskich.
Trzeba jednak pamiętać, że rynek w Polsce opiera się wciąż na innych zasadach i potrzebach niż w zachodniej Europie. Nie mamy długowiecznej historii kapitału, a elita finansowa wciąż się tworzy – nasi klienci to w znacznej mierze przedsiębiorcy, którzy sami budowali lub teraz budują swoje biznesy. Fakt ten determinuje dynamikę rynku. Popyt na usługi private banking intensywnie rośnie wraz z poszerzaniem się grupy bardzo zamożnych Polaków. Jednocześnie – wciąż aktywni zawodowo klienci oczekują od banku kompleksowego doradztwa i chętnie powierzają zaufanej instytucji kolejne kwestie. Rynek private banking oparty na filozofii kompleksowej obsługi może w Polsce ewoluować w stronę tzw. family office – zarządzania wszystkimi sprawami majątkowymi, ale też podatkowymi, prawnymi, księgowymi rodziny.
Najsilniejsze podmioty private banking na polskim rynku to dziś te, które są w stanie pod jednym dachem zaoferować kompleksową obsługę oraz rozbudowane zaplecze: własny dom maklerski, TFI, ekspertów prawnych i podatkowych, obsługę dla firm czy podmiot specjalizujący się w obrocie nieruchomościami. Dzięki takiemu modelowi najzamożniejsi klienci nie muszą zlecać elementów transakcji w kilku różnych miejscach – to oszczędność czasu, ale też maksymalizacja efektywności.
Najzamożniejsi klienci chcą przekazać bankowi coraz większą liczbę swoich spraw, także dotyczących życia prywatnego. Nie tylko w zakresie organizacji czasu wolnego (rezerwacje, bilety, planowanie podróży, dostęp do ekskluzywnych wydarzeń), ale też np. w zakresie kwestii związanych z działalnością społeczną czy przyszłością dzieci. Chęć zapewnienia jak najlepszych perspektyw kolejnym pokoleniom, a także pozostawienia po sobie czegoś dobrego to dwie coraz wyraźniej wiodące motywacje. Są kolejnym dowodem zmian, jakie zachodzą w polskim modelu coraz dojrzalszych elit finansowych.
Dla przykładu – Noble Bank wprowadza trzy nowe filary usług – doradztwo filantropijne, edukacyjne oraz medyczne.
Klienci Noble Concierge, którzy chcą zaangażować swój majątek w projekty charytatywne, będą mogli skorzystać z doradztwa – gdzie, komu i jak najefektywniej pomagać czy też jak utworzyć prywatną fundację dobroczynną. Eksperci banku doradzą także w kwestiach związanych z edukacją i karierą zawodową dzieciom klientów. Pomogą w rozpoznawaniu potencjalnych talentów oraz doradzą, jak ukierunkować dziecko, by odniosło w przyszłości sukces, a później pomogą znaleźć najbardziej odpowiednią szkołę – także wśród tych najbardziej prestiżowych na świecie. W ramach usługi Noble Medicine będzie można natomiast zapewnić sobie oraz najbliższym opiekę osobistego lekarza rodzinnego, a także pośrednictwo w dotarciu do najlepszych lekarzy specjalistów.
Ważnym trendem, który mówi wiele o zmieniającym się profilu klienta usług private banking, jest rosnące zapotrzebowanie na usługi w tym standardzie w coraz mniejszych ośrodkach (np. Noble Bank dysponuje siecią 19 oddziałów przeznaczonych wyłącznie dla klientów private bankingu w 11 miastach).
Można mówić o pewnym zróżnicowaniu profilu klientów, np. w Warszawie notujemy większą niż w innych miejscowościach reprezentację wolnych zawodów i top menedżmentu, podczas gdy poza stolicą znaczną większość stanowią prywatni przedsiębiorcy.
Jesteśmy prawie 37-milionowym bogacącym się krajem – na rynku jest miejsce dla co najmniej kilku dobrych instytucji private banking. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że muszą oferować odpowiednio wysoki standard obsługi. Usług na najwyższym poziomie nie da się świadczyć przy okazji – w pokoju dostawionym do zwykłej masowej placówki bankowej.
Zamożni klienci chcą powierzać bankowi coraz więcej spraw: księgowych, prawnych czy podatkowych

Mariusz Latek

dyrektor zarządzający obszaru sieci sprzedaży Getin Noble Bank