Przed zbliżającymi się świętami rośnie sprzedaż płatniczych prepaidów. Można nimi płacić w sklepie i wybierać pieniądze z bankomatu, ale tylko do kwoty, jaką zasililiśmy kartę
Karty przedpłacone są tak skonstruowane, że do ich używania nie jest potrzebny rachunek bankowy. Większość kart prepaid nie jest spersonalizowana, czyli nie ma nadrukowanego imienia i nazwiska użytkownika. Można nimi płacić w sklepie i wybierać pieniądze z bankomatu, ale tylko do kwoty, jaką zasililiśmy kartę. Gdy pieniądze się skończą, można ją ponownie zasilić, np. przelewem ze swojego konta osobistego.
Karty przepłacone dla klientów indywidualnych / DGP
Sprzedaż takich kart nie jest zbyt wysoka, gdyż klienci banków wolą korzystać z plastików powiązanych z rachunkiem. Daje im to lepszą kontrolę nad swoimi finansami.
– Karty przedpłacone są dobrym pomysłem na prezent lub jako forma kieszonkowego, ponieważ są wygodniejsze i bezpieczniejsze niż gotówka – mówi Jagoda Charążka, naczelnik wydziału produktów transakcyjnych w mBanku i MultiBanku.
Właśnie to, że takie karty można rozdawać jako prezenty, ich sprzedaż rośnie w okresie przedświątecznym. Zwłaszcza że banki też chętnie je w grudniu promują.
Obecnie takie karty klientom indywidualnym oferuje kilka instytucji. Najwięcej wydał ich do tej pory BZ WBK. W ofercie banku znajduje się zwykła karta płatnicza, którą można mieć już za 15 zł. 5 zł więcej kosztują karty MastredCard lub Visa z funkcją zbliżeniową, dzięki której za drobne zakupy można płacić bezstykowo i bez podawania PIN. Dodatkowo bank umożliwia zakup breloczka, naklejki i zegarka, dzięki którym można płacić w sklepie bez konieczności posiadania przy sobie karty.
Przedpłacone karty – ale wyłącznie w tradycyjnej, plastikowej postaci – mają w ofercie także BNP Paribas, gdzie jedna kosztuje 25 zł, oraz ING Bank Śląski – za 15 zł.
Karty przepłacone oferuje także firma Cardsystem. Nie każe sobie płacić za wydanie, ale nalicza opłatę w wysokości 1 zł miesięcznie, która jest pobierana przez cały okres ważności karty. Cardsystem wydaje karty systemów Visa i MasterCard, można się nimi posługiwać na takich samych zasadach, jak karty wydawane przez banki.
Warto wspomnieć, że transakcje bezgotówkowe kartami prepaid są bezpłatne, jednak wypłaty z bankomatów są zwykle droższe w porównaniu z wypłatami dokonywanymi kartami debetowymi. Każde wyciągnięcie gotówki z bankomatów obcych banków przy użyciu prepaidów kosztuje 5 zł.
Oferta dla firm jest bogatsza
Karty płatnicze typu prepaid są często wykorzystywane przez firmy, dlatego oferta kierowana do nich jest znacznie bogatsza. Kilkanaście banków i innych instytucji, m.in. Pekao SA, Citi Handlowy czy Sodexho, oferuje karty przedpłacone, które mogą być wykorzystywane przez przedsiębiorstwa jako element systemu motywacyjnego. Wiele firm wykorzystuje karty przedpłacone jako nagrody w konkursach i loteriach czy jako element systemu lojalnościowego dla klientów. Prepaidy mają też zastosowanie tam, gdzie pracownicy często jeżdżą w delegację. Najważniejszą zaletą kart przedpłaconych, docenianą przez przedsiębiorców, jest większa kontrola wydatków pracowników. Ponadto brak personalizacji karty umożliwia korzystania z niej przez różnych pracowników i nie ma konieczności wyrabiania plastików dla każdego zatrudnionego. Koszty wydania karty dla firm są niższe niż dla klientów indywidualnych i wynoszą kilka, maksymalnie kilkanaście złotych za sztukę.