Orzeczenie TSUE z 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak (C-260/18) rozbudziło nadzieje wielu frankowiczów na łatwiejsze dochodzenie ich praw w sądach. Co jednak z frankowiczami, którzy przegrali sądową batalię z bankami przed wydaniem przedmiotowego orzeczenia? Czy mają szanse na wznowienie zakończonych prawomocnie postępowań i rozpoznanie na nowo ich spraw?

Próbując odpowiedzieć na powyższe pytania w pierwszej kolejności należy wyjaśnić czym jest wznowienie postępowania. Skarga o wznowienie postępowania uregulowana została w art. 399-4161 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej „k.p.c.”). Jest to szczególna instytucja postępowania cywilnego, umożliwiająca wzruszenie prawomocnego wyroku i zmierzającą do ponownego przeprowadzenia postępowania w sprawie.

Podstawy wznowienia postępowania cywilnego są określone w art. 401- 404 k.p.c. Wśród nich jest m.in. przypadek, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie (401¹ k.p.c.).

Niestety ustawodawca nie przewidział wyraźnej podstawy prawnej wznowienia zakończonego postępowania po wyroku TSUE, co może rodzić wątpliwości w zakresie tego czy wyrok TSUE może stanowić podstawę złożenia skargi.

Co ciekawe sytuacja przedstawia się odmiennie na gruncie postępowania sądowo-administracyjnego. Niewątpliwie świadczy to o pewnego rodzaju niekonsekwencji ustawodawcy i potrzebie wprowadzenia w omawianym zakresie zmian do procedury cywilnej. Procedura sądowo-administracyjna przewiduje bowiem wznowienie postępowania w związku z wydaniem orzeczenia prejudycjalnego. W myśl art. 272 § 3 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej „p.p.s.a.”), można żądać wznowienia postępowania w przypadku, gdy potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego działającego na podstawie umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską.

Choć interpretacja art. 272 § 3 p.p.s.a. prowadziła początkowo do rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych dotyczących tego, kto i kiedy może wznowić postępowanie sądowe na skutek wydania wyroku przez TSUE to wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione przez Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 16 października 2017 r. (sygn. akt I FPS 1/17) podjętej w składzie 7 sędziów.

W przedmiotowej uchwale NSA stwierdził, że podstawą wznowienia postępowania, o której mowa w art. 272 § 3 p.p.s.a. może być orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane w trybie pytania prejudycjalnego, nawet jeżeli to orzeczenie nie zostało doręczone stronie wnoszącej skargę o wznowienie postępowania.

Przedmiotowa uchwała jest niezwykle istotna z tego względu, że zawarte w niej argumenty można przełożyć wprost na postępowanie cywilne. NSA w przedmiotowej uchwale, powołując się na orzecznictwo TSUE przypomniał, że weryfikacja, czy przewidziane w prawie krajowym rozwiązania są zgodne z unijnym standardem ochrony, odbywa się przy zastosowaniu wymogów równoważności i skuteczności. Badanie spełnienia wymogu równoważności polega na rozważeniu, czy istnieją przepisy prawa krajowego wyraźnie przewidujące wyjątek od zasady powagi rzeczy osądzonej.

Jeżeli w prawie krajowym taka możliwość jest przewidziana, wówczas ma ona zastosowanie do orzeczeń dotyczących prawa Unii (zob. w szczególności wyrok TS w sprawie Kapferer, C-234/04, pkt 22 i 23; wyrok TS z dnia 6 października 2009 r. w sprawie Asturcom Telecomunicaciones C-40/08, ECLI:EU:C:2009:615, pkt 38). Natomiast badanie wymogu skuteczności polega na zweryfikowaniu, czy wykonywanie uprawnień przyznanych przez prawo unijne nie jest nadmiernie utrudnione lub praktycznie niemożliwe (wyroki TS w sprawach: Kapferer, C-234/04, pkt 22 i 23; w sprawie Asturcom Telecomunicaciones, C-40/08, pkt 38).

Ponadto NSA zwrócił uwagę, że w polskim porządku prawnym znajdują się uregulowania, które umożliwiają wznowienie postępowania sądowo-administracyjnego w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją (art. 272 § 1 p.p.s.a.) oraz że nie ma zasadniczej różnicy między mocą wiążącą orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i TSUE. Skoro zatem orzeczenie Trybunału może doprowadzić do wznowienia, to tak samo powinno być z orzeczeniem TSUE.

Podsumowując swój wywód NSA wskazał następujące argumenty przemawiające za przyjęciem prawa jednostki do wznowienia postępowania sądowego ze względu na sprzeczność prawomocnego wyroku z prawem UE, niezależnie od tego, czy wyrok taki został stronie doręczony:

  • zapewnienie skutecznego środka prawnego realizacji praw jednostki do podjęcia przez organy państwowe wszelkich możliwych działań mających na celu wyeliminowanie rozstrzygnięć niezgodnych z prawem unijnym,
  • możliwość odpowiedniego wykorzystania procedury istniejącej w prawie krajowym (wznowienia postępowania sądowego ze względu na późniejszy wyrok TK), a wykazującej zbieżność z celami, charakterem oraz skutkami orzeczeń wydawanych w trybie prejudycjalnym,
  • gwarancja równego traktowania jednostek, niezależnie od tego, czy w ich sprawie wystąpiono z pytaniem prejudycjalnym czy też nie,
  • zapewnienie możliwości wzruszania prawomocnych wyroków sądów administracyjnych w celu realizacji zasady skuteczności orzeczeń TSUE,
  • stosowanie jednolitego środka procesowego umożliwiającego realizację praw wywodzonych z prawa unijnego niezależnie od tego czy chodzi o sprawy, do których zastosowanie ma ordynacja podatkowa czy też kodeks postępowania administracyjnego,
  • uzależnienie możliwości wzruszenia rozstrzygnięcia niezgodnego z prawem UE od wyczerpania środków zaskarżenia w postępowaniu administracyjnym,
  • zminimalizowanie ryzyka odpowiedzialności odszkodowawczej państwa za rozstrzygnięcia niezgodne z prawem UE.

Warto dodać, że dla frankowiczów, wobec których został wydany na podstawie weksla in blanco prawomocny nakaz zapłaty, szansą na wznowienie postępowania może być również wyrok TSUE z 7 listopada 2019 r., wydany w połączonych sprawach C-419/18 i C-483/18 Profi Credit Polska S.A. (Profi Credit II).

W przedmiotowym wyroku TSUE wskazał, że jeśli okoliczności związane z roszczeniem wekslowym budzą wątpliwości sądu, ma on obowiązek odmówić jego wydania i zażądać od przedsiębiorcy, aby przedstawił dokumenty stwierdzające treść umowy głównej lub porozumienia wekslowego (o ile nie zostały wcześniej złożone do akt sprawy). Trybunał wskazał również, że sąd polski ma obowiązek z urzędu zażądania tego dokumentu i dokonania kontroli, czy nie zawiera on postanowień niedozwolonych. Powyższe wprowadza poważną zmianę w dotychczasowym stanie prawnym. Zwrócić bowiem należy uwagę, że w polskiej procedurze cywilnej sąd nie może co do zasady uzupełniać z urzędu materiału dowodowego sprawy, a inicjatywa w tym zakresie musi pochodzić od konsumenta.

Choć Kodeks postępowania cywilnego na razie nie przewiduje wprost jako podstawy wznowienia postępowania wyroku TSUE to warto rozważyć możliwość podjęcia próby wzruszenia niekorzystnego orzeczenia. Biorąc bowiem pod uwagę słuszną argumentację NSA wyrażoną w uchwale I FPS 1/17, orzecznictwo TSUE, zasadę równoważności prawa UE oraz wspomniany wcześniej art. 401¹ k.p.c. przewidujący możliwość wznowienia postępowania w wypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie, za dopuszczalne powinno zostać uznane wznowienie postępowania w oparciu o wyrok TSUE również w procedurze cywilnej.

Frankowicze, którzy chcieliby skorzystać z możliwości wzruszenia niekorzystnego dla nich prawomocnego orzeczenia poprzez złożenie skargi o wznowienie postępowania mają niewiele czasu. Termin na jej złożenie upływa 3 stycznia 2020 r. - trzy miesiące od ogłoszenia orzeczenia TSUE w sprawie C-260/18.

radca prawny Katarzyna Kaczorowska z Czupajło & Ciskowski Kancelaria Adwokacka