Polska Grupa Energetyczna i duński Orsted ogłosiły na dzisiejszej konferencji prasowej, że podjęły ostateczną decyzję inwestycyjną dotyczącą projektu Baltica 2. Farma wiatrowa ma zostać uruchomiona w 2027 r.
Ostateczna decyzja inwestycyjna PGE
Projekt ma mieć moc zainstalowaną 1498 MW. Pierwszy prąd z farmy ma popłynąć w I półroczu 2027 r., a całość ma zostać ukończona w II półroczu 2027 r. Farma będzie budowana w formule wspólnego przedsięwzięcia, w którym każdy z partnerów posiada po połowie udziałów. Jak czytamy, całkowity budżet projektu obejmujący wydatki inwestycyjne w fazie rozwoju i w fazie budowy oraz koszty operacyjne w fazie budowy szacowany jest na około 30 mld zł, przy czym wspólnicy odpowiadają za zapewnienie tego finansowania w równych proporcjach.
Wydatki przypadające na spółkę zostaną sfinansowane z Krajowego Planu Odbudowy w ramach pożyczki udzielonej przez BGK, oraz w formule project finance, udzielonej przez konsorcjum 25 polskich i zagranicznych instytucji finansowych, w tym BGK, EBI i EBOiR. Spłata finansowania w formule projekct finance będzie oparta na przyszłych przepływach pieniężnych generowanych przez projekt Baltica 2.
- Rok 2025 będzie rokiem przełomu dla polskiej gospodarki, jeśli chodzi o jej konkurencyjność i inwestycje w bezpieczeństwo. Do 2040 r. myślimy o 18 GW mocy w elektrowniach wiatrowych – to tyle, ile cztery elektrownie jądrowe. Polska może być liderem wzrostu w Europie w czasach, kiedy potrzebujemy rozmachu – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.
107 turbin o mocy 14 MW każda
Prezes PGE Dariusz Marzec powiedział, że kontrakt różnicowy zapewnia przewidywalność finansową. – Wykorzystamy do tego środki europejskie, pozyskaliśmy 5,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Nie ma lepszego sposobu na wykorzystanie tych środków. Pozyskaliśmy też 9 mld zł na międzynarodowych instytucji finansowych. Potwierdza to, że mamy pełne zaufanie rynku. To nie jest tania technologia, ale będzie dostarczać tanią energię przez 30 lat – powiedział.
PGE podaje w komunikacie prasowym, że farma składać się będzie ze 107 turbin o mocy 14 MW każda, które rozmieszczone zostaną na powierzchni ok. 190 km kw. Odległość z brzegu do najbliższej turbiny wyniesie ok. 40 km. Turbiny osadzone zostaną na fundamentach w formie monopali. Na potrzeby farmy zbudowane zostaną cztery morskie stacje transformatorowe. Baza serwisowa dla farmy będzie leżała w Ustce, wyprowadzenie mocy na brzeg — w okolicach Choczewa.
Giełda zareagowała pozytywnie na dzisiejsze informacje od PGE i Orsted. Kurs polskiego koncernu wzrósł dzisiaj o ok. 2,5 pkt proc., teraz za jedną akcję trzeba zapłacić ok. 6,5 zł.