Opłata mocowa, wprowadzona po raz pierwszy w 2021 roku, ma na celu finansowanie stabilności systemu energetycznego i bezpieczeństwa dostaw energii. Jak wyjaśnia URE, środki z opłaty przeznaczane są na wynagradzanie wytwórców energii za gotowość dostarczania mocy do sieci w kluczowych momentach, co pozwala uniknąć przerw w dostawach prądu.
Wzrost kosztów dla odbiorców przemysłowych i przedsiębiorstw
W przypadku odbiorców komercyjnych z grup taryfowych G i C1, którzy zamawiają do 16 kW mocy, stawka opłaty mocowej wzrośnie o 80 groszy na miesiąc. Odbiorcy nieryczałtowi – głównie przemysł oraz duże firmy – zapłacą opłatę uzależnioną od ilości pobranej energii w wybranych godzinach doby, szczególnie w szczycie zapotrzebowania (w dni robocze między 7:00 a 21:59). W 2025 roku stawka ta wyniesie 0,1412 zł/kWh, co oznacza wzrost o 0,015 zł/kWh w porównaniu do 2024 roku.
Dlaczego wraca opłata mocowa?
Powrót opłaty mocowej wynika z rosnących kosztów związanych z funkcjonowaniem rynku mocy oraz koniecznością zapewnienia stabilności dostaw energii. W 2024 roku koszty rynku mocy wyniosły blisko 6,1 miliarda złotych, a zakontraktowane obowiązki mocowe na 2025 rok wzrosły do 6,4 miliarda złotych.
Regulator przypomina, że opłata mocowa będzie pobierana do 2047 roku, a od 2028 roku jej wysokość będzie uzależniona od profilu zużycia energii przez wszystkich odbiorców, w tym gospodarstwa domowe. Celem tego rozwiązania jest promowanie bardziej świadomego i stabilnego poboru energii, co ma wpłynąć na bezpieczeństwo dostaw oraz lepsze bilansowanie zapotrzebowania.