Na stronach Sejmu w piątek pojawiła się informacja, że rząd wniósł projekt ustawy zamrażającej ceny gazu w 2023 r. na poziomie z 2022 r.

W piątek na stronach Sejmu pojawiła się informacja, że Rada Ministrów przesłała pod obrady projekt ustawy o szczególnej ochronie odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. Projekt został przyjęty w piątek przez rząd a jego celem jest utrzymanie w przyszłym roku ceny gazu na poziomie ok. 200 zł/MWh oraz zamrożenie wysokości stawek opłat dystrybucyjnych.

Jak poinformowała wcześniej kancelaria premiera w komunikacie, ceną maksymalną zostaną objęci wszyscy odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach oraz podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe.

Jednocześnie w projekcie zapisano, że osoby, które ogrzewają się gazem i spełniają kryterium dochodowe dodatku osłonowego (2100 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1500 zł/os. w przypadku gospodarstwa wieloosobowego) uzyskają dodatkowo zwrot VAT zapłaconego przy zakupie gazu. Zwrot VAT-u ma być dokonywany na podstawie faktury. Jak mówiła w piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, ze zwrotu VAT zapłaconego przy zakupie gazu może skorzystać ok. 300 tys. gospodarstw domowych.

Poza tym w projektowanej ustawie zapisano, że w zamian za utrzymanie cen gazu dla odbiorców na poziomie ceny maksymalnej, przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają rekompensaty. Według szacunków przedstawionych przez Annę Moskwę, koszt nowych rozwiązań gazowych to ok. 30 mld zł. (PAP)

autor: Marek Siudaj